eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Rozwod - trwaly rozpad malzenstwa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2007-08-13 11:53:00
    Temat: Re: Rozwod - trwaly rozpad malzenstwa.
    Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Archie" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:f9pfrk$q69$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam serdecznie.
    >
    > Przejrzalem juz googla i archiwum.
    >
    > Sytuacja jest nastepujaca. Mam 22 lata, ona 23. Jestemy 8 miesiecy po
    > slubie (wczesniej 6 lat zwiazku), nie mamy dzieci. Mieszkam u niej
    > (meldunek mam gdzie indziej). Niestety nie uklada nam sie najlepiej. Ja
    > jestem typowa maszynka do zarabiania pieniedzy, dbam o dom, etc... Zona
    > niestety jest, nazwijmy to leniem. Stwierdzilem, ze mam juz dosc takiego
    > zycia. Chcemy rozwod bez orzekania winy za obopolna zgoda.
    >
    > I teraz tak. Trzeba udowodnic trwaly rozpad malzenstwa na 3 plaszczyznach:
    > gospodarczej, emocjonalnej i fizycznej.
    >
    > O ile fizyczna (nie wspolzyjemy ze soba od ok 6 miesiecy), emocjonalna
    > (czeste klotnie, awantury, niezgodnosc charakterow) jestem w stanie
    > udowodnic.
    >
    > Pytanie jak udowodnic rozpad wiezi gospodarczej? Bo tak mieszkam z nia,
    > place czesc rachunkow, etc... Faktem jest iz ona rowniez pracuje i
    > zarabia.
    >
    > Z gory dziekuje za pomoc.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Artur Cichecki - Marud

    witam!

    uzgodnijcie, że w sądzie powiecie, że mieszkacie razem, ale wszystko robicie
    oddzielnie - posiłki, kupno jedzenia i środków czystości; tylko faktycznie
    mieszkacie ze sobą i nic poza tym; pzostaje do rozwiązania kwestia
    mieszkania, ale to wy razem musicie sądowi powiedzieć, czy samo dogadacie
    się w kwestii sposobu korzystania ze wspólnego mieszkania, czy też już macie
    taki podział dokonany - warto o nim powiedzieć w sądzie;
    a tak szczegółowo: sąd ograniczy rozprawę do przesłuchania was - zapyta o
    datę zawarcia związku małżeńskiego, czy są z niego dzieci, kiedy nastąpiło
    trwałe i zupełne rozpad pożycia małżeńskiego w 3 płaszczyznach i czy może
    jednak chcecie się pojednać czy orzekać ma sąd rozwód; w każdym sądzie
    różnie to bywa, ale tak w zdecydowanej większości przebiega proces o rozwód
    bez orzekania o winie; potem pozostaje kwestia podziału majątku - można to
    przeprowadzić w procesie o rozwód pod warunkiem że nie spowoduje zbytniego
    przedłużenia sprawy, albo oddzielnie - tu wniosek o podział majątku po
    ustaniu wspólności majątkowej do sądu rejonowego; i najczęsciej ta druga
    opcja ma miejsce

    powodzenia
    pzdr
    k



  • 2. Data: 2007-08-13 14:43:27
    Temat: Re: Rozwod - trwaly rozpad malzenstwa.
    Od: stern <s...@n...to>

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Mon, 13 Aug
    2007 13:51:59 +0200, Archie zeznał(a):

    > Krzysiek pisze:
    > A odnosnie korzystania z mieszkania. Ja sie z niego wyprowadze.
    >

    wyprowadż się teraz, poczekaj jeszcze pół roku i dopiero składaj pozew.

    Swoją drogą: nie za szybka decyzja ? 8 m-cy po ślubie?


  • 3. Data: 2007-08-14 06:05:54
    Temat: Re: Rozwod - trwaly rozpad malzenstwa.
    Od: Jacek_P <W...@c...edu.pl>

    Archie <a...@o...pl> napisal:
    > Niestety nie. Probowalem ratowac, ale rozmowy nie pomagaja. Przed slubem
    > bylo niezle, ale po slubie stalem sie maszynka do zarabiania szmalu. I
    > gosposia domowa. Zonie nawet nie chce sie zmyc po sobie kubka :(

    Powodzenia! Ze slubem to jak z Microsoftem: przed - sliczna wersja demo,
    po - toporna wersja handlowa.

    Nie wspominajac starego dowcipu, chyba Mleczki: przed slubem seksowne
    stringi, po slubie - olbrzymie barchany.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1