eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozwod i kwestia dziecka i bylego mezaRe: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lub
    lin.pl!news.lublin.pl!not-for-mail
    From: ">mi<" <...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Rozwod i kwestia dziecka i bylego meza
    Date: Mon, 12 Feb 2007 14:58:20 +0100
    Organization: lubman
    Lines: 34
    Message-ID: <eqprqg$cd6$1@news.lublin.pl>
    References: <4...@4...com> <eqpp6e$csb$1@news.onet.pl>
    <g...@4...com>
    <eqpqin$95a$1@atlantis.news.tpi.pl> <eqpr6p$b2f$1@news.lublin.pl>
    <eqprf0$amd$5@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: kwp.vlan127.shrike.lubman.net.pl
    X-Trace: news.lublin.pl 1171288720 12710 212.182.114.50 (12 Feb 2007 13:58:40 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Feb 2007 13:58:40 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:445706
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:eqprf0$amd$5@atlantis.news.tpi.pl...
    > >mi< napisał(a):
    >
    >> Czy nie widzicie co on pisze??
    >
    > Ja stawiam na to, że autor wątku jest nową sympatią pani a i nie podoba mu
    > sie że przyłazi pan b.
    >
    >> Tu nie chodzi o zwykłe widzimisie i pozbawienie biologicznego ojca
    >> kontaktów z dzieckiem.
    >
    > Toż to czyste widzimisię. Nie dawać dziecka ojcu bo on daje mu słodycze, a
    > babcia go nienawidzi ...
    >
    >> Ja wiem jak to jest i chociaz nie miałam tak kłopotliwej sytuacji z ojcem
    >> dziecka to tez było ciężko. I dopiero jak całkiem zniknął z naszego zycia
    >> możemy mówic o szczesliwej rodzinie. Bo nie ten, który spłodził ale ten
    >> co kocha, wychowuje i daje szczeście jest prawdziwym ojcem.
    >
    > Teraz to zrobiło się lekko pompatycznie.
    >
    >
    Toż własnie... my nie jesteśmy tutaj od osądzania sytuacji bo jak ona
    wygląda naprawdę wiedzą tylko zaangażowani. Ja z doświadczenia wiem, że może
    byc nie tak, jak powinno i jestem bardzo uczulona na taką sytuację, bo przez
    wiele nieprzyjemności musieliśmy przejść, by znów byc szczęśliwą rodziną.
    Aczkolwiek absolutnie nie jestem za tym, by ograniczać dziecku kontakty z
    biologicznym ojcem, jeśli wszystko działa jak nalezy. To, czy autor wątku
    pisze prawdę (nieodpowiedzialność ojca itp) czy zabarwia sytuacje, on sam
    wie najlepiej.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1