W wiadomości news:i8i2ga$10sn$1@news.mm.pl ziutek <z...@w...pl>
pisze:

>> treści pierwotnej wątkoczyńcy.
>> Który - jak widać - nie poradził sobie z precyzyjnym zadaniem pytania,
>> co zdarza
>> się zdumiewająco często. :)
> Spokojnie spokojnie Mistrzu Ciętej Riposty ;)
Tam zaraz miszczu...

> Wzmianka o 2 tygodniach w umowie o pracę jest faktycznie oczym
> dowiedziałem się nieco później niż zapytałem tutaj.
Jak to? Nie przeczytałeś treści umowy o pracę, o którą pytałeś?

> Moje
> niedopowiedzenie o tym jest wynikiem jedynie mojej niewiedzy - w końcu
> nie można znać się na wszystkim a pytam aby się dowiedzieć :) Inaczej
> jaki sens miałoby istnienie tej grupy?
Ja się tam specjalnie nie chcę czepiać, ale jak odpowiedzieć sensownie kiedy
są różne warianty sytuacji, a pytający nie raczył się wyszczegółowić?
Odpowiedziałem ci bazując na danych podanych w pytaniu i wg mojej najlepszej
wiedzy. Sądzę, że odpowiedziałem prawidłowo.
Zresztą pytanie dotyczyło aktu prawnego podstawowego dla każdego
zawierającego umowę o pracę - czyli KP. Uważam, że tego nie wolno nie
przeczytać _przed_ zostaniem pracownikiem (co nie oznacza, że nie można mieć
licznych wątpliwości interpretacyjnych, sporo tam bełkotu i nielogiczności).

> Niemniej za odpowiedź jeszcze raz
> dziękuję. Mam nadzieję, że będę mógł się odwdzięczyć radą na tematy
> bliższej mi znane ;)
Będę czekał niecierpliwie i z góry jestem wdzięczny. :)

--
Jotte