>>> Moja działalność jest w pełni legalna. W swoim pytaniu nie podałem w
>>> jaki sposób zarabiam, więc nie wiem skąd od razu wietrzycie oszustwo :)
>> Stąd, że nie potrafię sobie wyobrazić modelu biznesowego opartego na
>> takich prowizjach, a skutecznego w takiej małej skali. To po prostu
>> śmierdzi małym polaczkiem kombinującym, jakby tu na lewo zarobić.
>
> Ja w swoim życiu widziałem już działający taki model - sondy SMS, gdzie
> autor sondy (na którego głowie było to jak zapewnić głosy w tej sondzie)
> dostawał jakiś procent od funduszy w niej uzbieranych.

Ja też widziałem tego typu _uczciwe_ przedsięwzięcia - ale wszystkie
miały jedną cechę wspólną: realizator miał za sobą spore zapasy gotówki
na marketing. Czyli był poważną firmą.

A jak ktoś chce sobie w ten sposób dorobić i szuka w tym celu pomocy na
grupach dyskusyjnych, to nie daje to zbyt wielkiej nadziej na
profesjonalizm tego przedsięwzięcia w jego wykonaniu.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com