eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRowerzystka skasowana przez faceta z deską › Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
  • Data: 2013-09-01 00:29:17
    Temat: Re: Rowerzystka skasowana przez faceta z deską
    Od: hikikomorisan <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 31.08.2013 22:24, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Sat, 31 Aug 2013, hikikomorisan wrote:
    >
    >> On 31.08.2013 19:48, Robert Tomasik wrote:
    >>> Użytkownik "hikikomorisan" <h...@a...pl> napisał
    >>>> On 30.08.2013 23:21, Gotfryd Smolik news wrote:
    >>>>> Zaznaczyłem wyżej, ale dla porządku - umyślność oraz spowodowanie
    >>>>> "niemożliwości" są wyjątkami nadrzędnymi, ale tu to miejsca
    >>>>> nie miało.
    >>>>
    >>>> Od dzis bede wozil szeoka deske na rowerze, jadac po DDR! o!
    >>>
    >>>
    >>> I co to - wg Ciebie - zmieni?
    >>
    >> No bede jechal DDRem i jak zaczepie pieszego to bedzie jego wina.
    >>
    >> Znaczy, zamiast inikac kolizji bede pierdolil to, bo przeciez nie mam
    >> obowiazku ustepowac pieszemu, nawet przypadkowemu.
    >
    > Ale to by było umyślne trafienie.

    Co jest tym niby "umyslnym trafieniem" - jazda DDR-em?

    > Nie masz obowiązku pilnować, ale nie wytłumaczysz się, jeśli pieszy
    > szedł prosto wzdłuż DDR.

    Poczekam na takiego co "wtargnie" :]

    > Jeśli pieszy zrobi krok w bok, to oczywiście, sam sobie zaszkodził,
    > "nie przewidziałem" a obowiazku ustępowania mu nie ma.

    A do tego calkiem niemozliwe bylo, zebym wyhamowal.

    > Cały problem w tym, że rower jest szybszy i trudno doprowadzić
    > do układu "wysoki sądzie, nie widziałem że idzie prosto" :>

    Prosto pod kola nie znaczy wzdloz DDR ;P

    >
    >> To dzieki tej grupie ucze sie o obowiazkach i nie obowiazkach.
    >
    > Słusznie.
    > Szkoda że nie czytasz zastrzeżeń o wyjątkach :>

    Czytam, choc nie wszystkie pojmuje. Wyglada na to, ze lepiej by wyszla
    dostajac z piąchy od pieszego. Bo trudno sie w sadzie tlumaczyc "ja ta
    piesc w pysk cyklistki przypadkiem i niechcacy".

    >
    >> I o tym, ze zamiast postepowac z zasada "nie szkodzic" to moge
    >> szkodzic ile wlezie, byle zalapac sie na cos "nie mialem obowiazku".
    >
    > No właśnie pieszemu NIE DA SIĘ postawić zarzutu że umyślnie
    > zaszkodził. Powie "nie widziałem i nie słyszałem roweru",
    > nie udowodnisz że było inaczej, NAWET jeśliby tak było.

    No chyba, ze byl monitoring i jest film jak koles z deska czai sie na
    cyklistke :D







    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1