eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRezygnacja z zakupionego autaRe: Rezygnacja z zakupionego auta
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Rezygnacja z zakupionego auta
    Date: Tue, 20 Feb 2007 10:26:52 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 27
    Message-ID: <ereess$huv$1@news.onet.pl>
    References: <ereefr$27s$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: delfin.insoft.com.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1171963612 18399 81.219.246.126 (20 Feb 2007 09:26:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 20 Feb 2007 09:26:52 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
    X-Sender: G/a+7lcZXN5mdis97dGJDRy1a8HEt45V
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:447057
    [ ukryj nagłówki ]

    Ale czy jest jakas mozliwosc zebym mogl teraz walczyc o swoje?

    http://vkat.club.fr/Prawo/auto_okaz.htm

    Nie ma tam podstawy prawnej, ale wyjasnia zasadę. Gdzies jeszcze słyszałem o
    terminie 14 dni na zgłoszenie reklamacji. Nie ma znaczenia, czy jest to
    firma, czy osoba prywatna.

    Kiedyś miałem tez taki problem: kupiłem samochód,oględziny ok, wszystko
    cacy. Po zakupie okazało się, że wskaźnik temperatury zamiast zatrzymywać
    się po nagrzaniu silnika idzie dalej aż do zagotowania.

    Pomyślałem, ze to termostat zablokowało w pozycji zamkniętej. Bez namysłu
    kupiłem nowy i do mechanika. Ten otworzył i mówi zdziwiony: "panie, ale
    tutaj nie ma żadnego termostatu. Ktoś go już wymontował." Znaczy sie, że
    obieg wody otwarty na full, a nie chłodził. Po dokładniejszym przeglądzie
    okazało się, że jest pęknięty blok silnika. Woda z układu przedostaje się do
    oleju i silnik pochodzi jeszcze może kilka dni zanim się zatrze.

    Pamiętam, że poszedłem do sprzedającego i postraszyłem go sądem i gotową
    ekspertyzą z PZMotu. Skończyło się tak, że wymienił mi silnik. A ten, który
    był pierwotnie prawie się już zatarł, zanim dokonal żywota.

    --
    Lukasz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1