eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRaz jeszcze pomowienie na grupach dyskusyjnychRe: Raz jeszcze pomowienie na grupach dyskusyjnych
  • Data: 2004-06-02 12:33:12
    Temat: Re: Raz jeszcze pomowienie na grupach dyskusyjnych
    Od: "BartekB" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Arek" napisał
    > Szkoła nie jest w stanie zaświadczyć żadnego uzyskanego poziomu
    > wiedzy ani umiejętności!

    A kto jest w stanie to zaswiadczyc? Dla ogolu bardziej prawdopodobnym
    jest czlowiek z papierkiem, bo mowic to kazdy moze sobie mowic... Jesli
    ktos ma wiedze, to nie boi sie tego potwierdzic odpowiednim papierkiem.
    A tylko wciza mowisz.

    > Jak już pisałem żadna szkoła nie jest w stanie potwierdzić posiadanego
    > wykształcenia jeśli rozmawiamy na poważnie a nie o fikcji.

    Norma jest ogol, a nie margines. I ogol w tym przypadku wymaga papierka.
    Ja np. Ci na slowo nie wierze.

    > > W Twoim przypadku jest to...?
    > Rynek - najsurowszy z weryfikatorów i moje osiągnięcia.

    ???

    > Ale to lepiej sobie kupić na targu, na uczelni

    Czyli najlepiej droga przestepstwa - falszerstwo dokumentow. Wybacz, ja
    bym Cie nie zatrudnil nawet do sprzatania...

    > Jednak mi papierki ze szkół nie są mi do niczego potrzebne. Tracenie
    czasu na ich
    > zdobywanie to - w moim przypadku - marnotrawienie go i talentów lub
    też kasy

    Czyli papierkow brak :)

    > Dodam do tego, że przeszedłem kilkanaście rozmów klasyfikacyjnych i w
    co najmniej
    > dwóch przypadkach dostałem propozycję pracy na stanowisku dyrektora
    raz oddziału
    > banku a raz firmy leasingowej,

    Ale jednak nie zostales zatrudniony... I nie mow, ze miales lepsza
    oferte, bo na pewno bys ja tu podal w przykladzie...

    > Widocznie jednak decydenci byli kumaci i woleli człowieka z
    rzeczywistą wiedzą i
    > doświadczeniem niż takiego z papierkiem :)

    Dlatego tez na tych stanowiskach pracuje teraz ktos inny...?
    A w to doswiadczenie tez Ci "na gebe" uwierzyli? Czy przedstawiles im
    papierek??? Wiesz, sa ludzie z mocna gadana, sama mam kilku takich
    znajomych - ale bardzo szybko zycie weryfikuje ich rzeczywiste
    umiejetnosci.
    pzdr.
    B.

    --
    Bartek 'BeBe' Bednarski

    "Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
    Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1