eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRATUNKU.Postępowane Uproszczone.Oszustwo w majestacie prawa.Re: RATUNKU.Postępowane Uproszczone.Oszustwo w majestacie prawa.
  • Data: 2003-02-10 10:38:10
    Temat: Re: RATUNKU.Postępowane Uproszczone.Oszustwo w majestacie prawa.
    Od: "jackhur-gd-onet" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kamil Dziwisz" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b218eb$889$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "pawel J" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:b217r3$73s$1@news.onet.pl...
    > >
    > > Użytkownik "Kamil Dziwisz" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    > > news:b216mt$4mp$1@news.onet.pl...
    > > > Nie radze lekcewazyc. Jesli nakaz zaplaty ma klauzule wykonalnosci to
    > > > komornik moze nie miec checi do zartow, zwlaszcza ze w kazdym wypadku
    > > kasuje
    > > > swoje koszty .
    > > Może to głupie pytanie, ale czy jeżeli do mnie przyjdzie komornik, a
    okaże
    > > się że ktos mnie niesłusznie oskarżył o zaległości, to ja będe pokrywał
    > jego
    > > koszty "przyjścia"?
    > > PawełJ
    >
    > Jesli juz przyjdzie ... to znaczy ze ma nakaz prawomocny.
    > To po Twojej stronie lezy wykazanie ze nieslusznie wydany.
    > Jesli nie bedziesz sie umiejetnie bronic, moze sie okazac ze zaplacisz za
    > wszystko.
    > Nic tu sie nie dzieje samo i "z urzędu" i zadna sprawa nie jest
    "oczywista"
    > .
    > A Sedziowie bywają hmmm.... nieobliczalni .

    Absolutna racja.

    Znajomy musiał zapłacić komornika a było to tak

    Firma X wysłała do znajomego wezwanie do zapłaty od fakrury której on nigdy
    na oczy nie widział.
    Na fakrurze była nazwa firmy Nip a nawet nr samochodu zgodny z nr. samochodu
    dosrtawczego znajomego.
    Oraz w miescu osoby obierajacej imię i nazwisko znajomego i podpis
    nieczytelny ale zupełnie nie podobny do podpisu znajomego.
    Był pozew znajomy odpowiedział W piśmie zwróciił uwagę na to iż ta faktura
    jest nie ważna gdyż on jej nie odebrał itp. na co firma X oodpiedziała iż
    powołując się na długoletnią współpracę iż to było tak zawsze że towar
    został zamawiany telefonicznie a odbierali różni kierowcy.
    (Faktycznie znajomy współpracował z firmą X kilka lat ale zawsze osobio
    odbierajaca fakrurę zgadzała się z osobą która odbierała z firmy X towar)
    Sprawa z pozoru błacha, więc znajomy aby nie "zawalić jakiegoś terminu "
    przed wyjazdem na wakacje napisał stosowne pismo iż go nie będzie od dnia X
    do dnia Y i wobec tego korespondencję należy wysłać po dniu Y -ewentualnie
    przesunąć termin rozprawy.
    I tu najlepsze .Po dniu X z sądu wychodzi pismo o wyzanaczeniu rozprawy
    przed dniem Y . Póżniej znajomy był w sądzie i psrwdził iż pismo o jego
    nieobecności w chwili wyznaczenia rozprawy było już w aktach sprawy.
    Oczywiście rozprawa się odbyła. Sędzia pzryjął potwierdzenie zwrotu listu ze
    skutkiem doręczenia, ogłosiła wyrok którego uzasadnienie wygłosił ustnie i
    znajomy po powrocie z Wakacji miał komornika na koncie.
    I zaczyna teraz całą procedurę odkręcać. Boję się że mni to samo spotka






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1