HANA pisze:
> Generalnie chodzi o to
> zeby wentylator w kanale grawitacyjnym
> nie powodowal wstecznego ciagu w kanale spalinowym
> Tu najbardziej bylby zorientowany kominiarz
> i pod tym katem jeszcze bym pogooglal
> ja tylko budowlaniec, co prawda mgr inz.
> ;-)
>

Generalnie wiem o co chodzi.
Chciałem jednak znać podstawy prawne. A wynika z nich, ze kominiarze i
spoldzielnie mieszkaniowe powoluja sie na nieistniejacy zapis. Niestety
w niektorych przypadkach jest tylko taka alternatywa - albo zignorowac
wezwanie spoldzielni do demontazu wentylatorka z lazienki, albo cieszyc
sie po niedlugim czasie grzybem w lazience, bo stan kominow
wentylacyjnych w blokach z lat 70-tych pozostawia wiele do zyczenia (nie
sa czyszczone, ciagi sa zbyt male mimo rozszczelnienia mieszkania - okien)