eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPunkty Karne › Re: Punkty Karne
  • Data: 2005-10-19 09:55:23
    Temat: Re: Punkty Karne
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał:

    >To jak mogłeś nie zauważyć, że zylion razy dziennie uczestnicy zamiast
    Zauważyłem i tamte i to twoje (zamiast radzić wysyłają oceny
    - dlaczego ? Czyżby moje podejrzenia były słuszne ?).

    >Nie wiem, jak można czytać grupę i tego nie widzieć.
    Raczej nie rozumiesz podstawowej różnicy. To, że widzę jak inni
    kradną, wcale NIE oznacza, że ja też powinienem lub, że nalezy się
    biernie z tym faktem pogodzić.

    >Kolejny przykład na to jak mało spostrzegawczym czytelnikiem jesteś.
    Kolejna kula w płot o czymś świadcząca, czyż nie ?

    >A co daje potępianie pewnych postaw i zachowań w miejscu, do którego
    >praktykujący te zachowania najpewniej nigdy nie zajrzą? Za to brak
    A krytykuj je (reaguje) w momencie i w miejscu gdzie te
    nieprawidłowości występują.
    Nie udawaj bohatera tu, zasłonięta internetem, siedząca w ciepłym i
    bezpiecznym miejscu i do tego w stosunku do osoby, która została
    przecież 'wyłuskana' z tysięcy bezkarnych, zatrzymana i ukarana.

    >przyzwolenie i aprobatę.
    Jakie przyzwolenie, jaka aprobata ? Człowiek poniósł (i zapewne
    poniesie dalej) konsekwencje swego czynu. Osobiście nie wątpię, że na
    długo tą nauczkę zapamięta i na pewno żadne niby 'poklepywanie' (lub
    nie) niczego teraz nie zmienią. On pytał, a ja mu wyłącznie
    odpowiedziałem (bez 'poklepywania' czy osądzania) co go jeszcze czeka.

    >tym, co piszesz i robisz w tym wątku?
    A jak jest różnica w pisaniu i robieniu w tym wątku ?

    > bo to jest zdaje się od udzielania porad prawnych, prawda?
    Masz rację, a ty o tym nie wiedziałaś, niepotrzebnie zaśmiecając grupę
    i łamiąc zasady netykiety, dlatego zwróciłem ci uwagę. Na podstawie
    twej reakcji wyciągam wniosek, ze niewiele z tego zrozumiałaś i nie
    potrafisz przynajmniej uznać, jesli nie przyznać się do winy.

    > Przecież zależało ci, żeby przeczytała, prawda?
    Zależało mi, aby powitać nowego dyskutanta, który sobą coś
    reprezentuje, który będzie wspierał niewątpliwie słuszne uwagi, który
    będzie raczej budował niż jątrzył i popierał oszołomów.
    P.S. Nie sądzę, aby mi się z tobą to udało, więc w tym wątku EOT.
    Więcej odpowiedzi nie będzie.

    Artur Golański

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1