eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzyznanie się obrońcy › Re: Przyznanie się obrońcy
  • Data: 2007-01-05 11:20:32
    Temat: Re: Przyznanie się obrońcy
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 5 Jan 2007 12:02:38 +0100, mirekk napisał(a):

    > 1. Może być kolesiem, prokuratora, sędziego - piją razem kawę itd - w
    > rozmowie prywatnej może powiedzieć, że dobrze się bronisz, nie ma 100%
    > dowodów twojej winy, ale możesz go z czystym sumieniem skazać, bo przyznał
    > się :)
    > Oczywiście nie musi tak być, ale prawdopodobieństwo jest.

    No jak nie ufasz obrońcy to inna sprawa, poza tym co innego mu powiedzieć
    "rzeczywiście załatwiłem żonę" a co innego "zatłukłem ją siekierą schowaną
    w komórce pod ogórkami kiszonymi, a zwłoki zakopałem pod 5 jabłonią w
    ogródku". Czasami można się "przyznać" nie dostarczając dowodów.

    > 2.Obrońca też musi być przekonany o twojej niewinności - będzie z większym
    > przekonaniem bronił cię.

    A ja słyszałem że przekonanie zależy od tego ile mu płacisz... ale
    ja to chyba za dużo filmów oglądam ;-)

    Pozdrawiam,
    Henry

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1