Dziekuje za odpowiedzi.
Po pierwsze demolka miala miejsce poltora roku temu i pobicie tez wtedy.
Dostala kilka razy z plaskiej i nie bylo znaczących sladow oprocz
zaczerwienienia.
Po drugie. WIem ze dziewczyna nie wymysla. Przyjaznimy sie od 10 lat, a od
roku mieszkamy ze sobą.
Nie traktuje tego chlopak jako konkurenta i jestem pewien ze nie jestem
robiony w balona.
Niezyjący ojciec tego chlopaka byl chory na schizofrenie.
Dziewczyna po 2-3 mieisacach znajomosci stwierdzila ze cos jest nie tak bo
chlopak mial niekontrolowane wybuchy gdy cos szlo nie po jego mysli ( rzuty
choinką o sciane itp. )
Mysle ze najlepiej zrobie zglaszając sprawe policji.
Zawsze w razie czego bedę mial podklatke ze sprawa zostala zgloszona.
Pozdrawiam

Marcin