eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzepisy pord - włączanie się do ruchuRe: Przepisy pord - włączanie się do ruchu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Michał Trych" <m...@U...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Przepisy pord - włączanie się do ruchu
    Date: Sat, 26 May 2007 09:33:31 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 33
    Message-ID: <f38nt8$2c8$1@news.onet.pl>
    References: <4...@n...onet.pl>
    <f37d1g$su0$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-205-219-38.adsl.inetia.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1180164840 2440 87.205.219.38 (26 May 2007 07:34:00 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 26 May 2007 07:34:00 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    X-Sender: Y5ZCB4lBO1yRbK23QbY4PT8sqj2ThTBo
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:463992
    [ ukryj nagłówki ]

    > Nie, on nie ma prawa Cię zmuszać do "istotnej zmiany prędkości".

    Podsumowujac takie rzeczy - bo ostatnio rozmawialem z czlowiekiem z
    drogowki - to ze ktos jechal za szybko, to druga sprawa, jesli bedziesz
    gonic po miescie 130, na bank oberwiesz, nie mowie ze to bedzie twoja wina,
    ale bez winy nie zostaniesz, jak bedziesz jechac 80 w miescie, tak jak spora
    ilosc osob, to raczej nikt CI tego ani nie udowodni , ani sie do tego nie
    przyczepi.

    Co do dawania mandatow - w zimie, byla szklanka. czekalem w samochodzie na
    znajomego, w tym czasie kobitka nie wyrobila na zakrecie 90stopni, jadac
    bardzo wolno i uderzyla w samochod ktory tam stal ( na zakrecie jest cos
    jakby malenka zatoczka, ale jest zakaz zatrzymywania...

    kobiotka niby zapytala czyje to auto i sie zwinela, ze stuknela auto kogos
    od znajomego z pracy, powiedzialem ze widzialem kto, bo zanotowalem numery.

    na policji dostala mandat za spowodowanie stluczki, do parkujacego na
    zakazie nikt sie nie doczepil, a specjalnie sie pytalem czyja to bedzie
    wina - gdyby nie parkowal na zakazie, to by kobitka mu nic nie zrobila.
    ogolnie wina byla tylko po stronie kobity ktora wpadla w poslizg.

    ciekawostka - po miesiacu dzwoni pan z ubezpieczalni i mowi ze mam przyjsc
    do niego wyjasnic co widzialem, bo przeciez to auto stalo na zakazie i to
    jego wina i jego ubezpieczalnia nie zaplaci za naprawe;D

    dalem mu delikatnie do zrozumienia ze jak ma interes to niech przyjedzie do
    mnie, a ze ubezpieczalnia kombinuje jak moze zeby nie wyplacic kasy, to inna
    bajka...
    pozdrawiam
    michal


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1