> Reasumując to co napisałeś: Twoim zdaniem wojskowy komendant uzupełnień
> winien być "Panem Bogiem", który wie wszystko i robi za wszystkich, a
> "człowiek" robi co chce.
> Wymagasz od urzędu wszystkiego nie robiąc zbyt wiele.
> Zadaję Ci pytanie: na jakiej podstawie wojskowy komendant wie, iż jesteś
> absolwentem szkoły wyższej (nie każdy przecież, kto zaczyna studia, kończy
> je).

Ponieważ uczelnia zawiadamia o tym jeżeli skreślą Cię z listy studentów,
bądź jeżeli skończysz studia, jak zresztą poniżej piszesz. Nie spotkałem
się jeszcze aby uczelnia czy szkoła nie zawiadomiła WKU. Z tego co wiem
to osoby odpowiedzialne za to mogą być ukarane wysokimi karami
za niezawiadomienie WKU i dlatego dbają o informowanie.

> Proszę pamiętać, iż tak jak Ty, tak samo inne osoby lub organy nie zawsze
> realizują to, co przepisy na nich nakładają. Dla przykładu: nagminnym jest
> fakt, iż rektorzy szkół wyższych nie realizują obowiązku nałożonego przez
> przepis art. 50 ust. 2 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym
> obowiązku obrony RP (Dz. U. z 2002 r. Nr 21, poz. 205 z późn. zm.),
> nakazującego zawiadamianie WKU o ukończeniu przez studenta studiów.
> Nie stawiaj wojskowego komendanta uzupełnień w roli "wszystko wiedzącego
> Boga".
> Pamiętaj, iż nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Uderz
się
> w pierś i uczciwie powiedz, czy wykonałeś obowiązek nałożony przez Radę
> Ministrów, określony w paragrafie 4 ust. 1 pkt 9 rozporządzenia z dnia 31
> sierpnia 1992 r. w sprawie zasad, zakresu i trybu spełniania wojskowego
> obowiązku meldunkowego oraz uzyskiwania zezwolenia na wyjazd i pobyt za
> granicą, a także organów właściwych w tych sprawach (Dz. U. Nr 68, poz.
> 344), który nakazuje Ci powiadamianie wojskowego komendanta uzupełnień o
> ukończeniu przez Ciebie szkoły wyższej.
> Za swoje głupoty należy odcierpieć.
> Rozporządzenie, o którym pisałeś obowiązywało do dnia 31 grudnia 2002
roku.
> Obecnie musisz czekać na kolejne rozporządzenie, które najprawdopodobniej

> minister wyda jesienią 2003 roku.

Ja nie złożyłem takowego pisma i okazało się że jestem automatycznie
przeniesiony do rezerwy. Wiem wiem możesz napisać że miałem szczęście, ale
co powiesz na to że moich trzech kolegów w identyczny sposób przeniesiono
do rezerwy?
Chyba nie jest to przypadek.

Pozdrawiam

Darek