> Aby zwiekszyc pewnosc, ze przelew dotrze na wlasciwe konto, nalezy
> wpisac jak najwiecej danych (imie i nazwisko, adres). Jesli ktos wykonal
> przelew wpisujac jedynie nr konta, sam ryzykuje.
> Nie sprawdzalem, czy mBank wykona przelew na konto bez podania
> chocby imienia i nazwiska adresata. Jesli tak, winnym moze byc sam
> nadawca, a nie bank.
>
> Z drugiej strony nie moge uwierzyc, ze ktos sie pomylil wykonujac przelew.
> Nie jest latwe trafic w istniejacy nr konta, ktory nalezy do przypadkowej
osoby.

Delikatnie mowiac mnie zawsze kobiety upominaly, jezeli na przelewie
brakowalo
dokladnego adresu odbiorcy. Co ciekawsze, nawet jezeli taki przelew wyszedl
i brakowalo adresu odbiorcy, przelew po kilkiu dniach po prostu wracal!!

No chyba, ze przez ostatnie pol roku zmienily sie przepisy i adres odbiorcy
juz nie jest wymagany na przelewie.

Pozdrawiam
Dan