eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzekazanie komputerow do Związku Producentów Audiowizualnych › Re: Przekazanie komputerow do Związku Producentów Audiowizualnych
  • Data: 2007-10-30 19:19:06
    Temat: Re: Przekazanie komputerow do Związku Producentów Audiowizualnych
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 29 Oct 2007 22:30:07 +0100, PlaMa napisał(a):

    >> Studiujesz?
    >
    > już nie i co z tego? :)

    A to przepraszam - nie chciałem obrazić ;-)

    >
    >> Z artykułu wynika że wymieniali się plikami - więc i udostępniał.
    >
    > Pytanie zasadnicze z kim się wymieniał. Bo jeżeli z kolegami z roku
    > mieszkającymi 2 pokoje dalej w zamkniętej sieci akademickiej to
    > dozwolony użytek jak nic.

    Sądząc z tego że wmieszała się w to Policja to pewnie nie. Zresztą wątpię
    czy to było w ogóle w akademiku - tereny uczelni są pod "opieką" Rektora
    i Policja raczej rzadko tam może zajrzeć.

    > W dodatku w Twoim cytacie było napisane "każdy coś ściąga" a nie "każdy
    > coś udostępnia".

    Tak się tłumaczył student - ale akcja była na "wymieniających się".

    >
    >> A tłumaczenie z tym że nie mają z tego korzyści zawsze jest głupie.
    >
    > wcale nie. Odróżniajmy piratów sprzedających płyty na rynkach od ludzi
    > ściągających mp3 na komputer.

    Nie mogę teraz zajrzeć do ustaw, ale z tego co pamiętam był na to
    osobny paragraf (dla tych co to robią zarobkowo - ale mogę nie
    pamiętać dokładnie).

    >> Jak się ukradnie ze sklepu flaszkę wódki to też można mówić że
    >> "nie zarabiamy na tym pieniędzy"?
    >
    > ale kradniemy, sklep jest stratny. W przypadku zrobienia sobie kopi mp3
    > dostępnej w necie nie ma takiej straty.

    Bezpośredniej straty nie ma. Ale na ileś tysięcy spiraconych płyt
    część z nich mogłaby być sprzedana więc ktoś jednak na tym traci
    (choć oczywiście nie tyle ile podają firmy które liczą 100%
    pirackich egzemplarzy jako stracony zysk)

    >
    >> Tja... posłuchać i pooglądać się chce - ale płacić to już nie...
    >
    > Jak mp3 będzie za 0,1zł a filmy za 1 zł to się będzie płacić.
    > Skoro ściąganie jest 1) wygodniejsze, 2) szybsze, 3) tańsze niż legalne
    > systemy dystrybucji dóbr kultury to trzeba być głupim żeby z nich nie
    > korzystać.

    Ale skoro firmy fonograficzne chcą sprzedawać drogo to w czym problem?
    Dlaczego nikt nie narzeka na producentów zegarków za grube tysiące
    że nie sprzedają je tanio? Tak chcą - tak sprzedają. Nie stać nas to
    nie słuchamy i tyle...

    Pozdrawiam,
    Henry

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1