eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzegranie danych - umowa o dzielo czy zlecenie? › Re: Przegranie danych - umowa o dzielo czy zlecenie?
  • Data: 2008-09-21 16:04:06
    Temat: Re: Przegranie danych - umowa o dzielo czy zlecenie?
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek_P wrote:

    > Ech, Gotfryd, dlaczego nie jestes ministrem lub nawet premierem :)
    >
    > Gotfryd Smolik news napisal:
    >> Problem jest taki, że dopóki nie doprowadzi się do stanu w którym
    >> *jakiekolwiek* skrócenie czasu pracy lub obniżenie wieku emerytalnego
    >> nie wiąże się z *odpowiednim* wzrostem składek *dla grupy której
    >> to dotyczy*, lecz brane będzie "ze wspólnego wora", to nie ma
    >> szans.
    >
    > O! I to jest to! Najbardziej spektakularny przyklad: gornictwo.
    > Robota ciezka, ryzykowna. Stala branzowa: 1 trup wypadkowy na 3 miliony
    > ton wegla. Ta wczesniejsza emerytura dla pracownikow DOLOWYCH
    > nalezy sie.

    Wg. mnie należy się wcześniejsza emerytura dla każdego, ale w wysokości
    wynikającej z dotąd odprowadzonych składek, a nie w wysokości takiej jaka
    by była jakby emerytura nie była wczesniejsza.

    > Ale symetrycznie powinna isc wlasnie zwiekszona skladka.
    > A jak zwiekszona, to niech to juz aktuariusze ustala. Ja nie mam
    > danych. I wtedy bedzie wiadome, czy naprawde oplaca sie eksploatowac
    > nasz wegiel, czy przypadkiem ten z Ukrainy nie jest tanszy.
    > Bo na razie to uprawiamy krypto-dotacje i utrzymujemy gorniczych
    > emerytow ze wspolnych skladek, a nie w ramach kosztow kopaln.

    Problem w tym, że wtedy branża przestałaby być konkurencyjna i w efekcie by
    upadła (bo rzeczony węgiel z UA lub np. RPA (ponoć tańszy)) nie miałby w
    cenie wliczonej śmiertelności górników.

    No a jednak upadek branży nie jest tak zupełnie w naszym interesie. Jakby
    nam nagle się urwały dostawy tańszego węgla, to zanim rozkręcimy przemysł
    na nowo - możemy całkiem sporo zapłacić za energię.

    >
    > Identyczna sprawa ze stoczniami. Placz, ze upadnie branza, ze
    > kilkadziesiat tysiecy ludzi straci prace. Ale ta branza jest
    > PASOZYTEM gospodarczym. Zzera srodki wypracowywane w innych
    > branzach. Osmiele sie postawic obrazoburcza teze: TANIEJ bedzie
    > wyplacic tym kilkudziesieciu tysiacom ludzi dotychczasowe pensje,
    > niz dodatkowo utrzymywac w ruchu DEFICYTOWE zaklady.

    Tutaj racja - trudno to nazwać branżą strategiczną.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1