W przypadku roszczenia o zapłatę składki lub jej raty, termin przedawnienia wskazany
jest w przepisie art. 819 § 1 k.c., zgodnie z którym ,,roszczenia z umowy
ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech". Żądane roszczenie (składka wraz
z odsetkami) uległa przedawnieniu odpowiednio w maju 2006 r. i maju 2007 r.
(oczywiście w jakieś konkretnej dacie, a nie miesiącu), bowiem zgodnie z art. 120 § 1
k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się
wymagalne. Warunkiem uznania podniesionego przez Ciebie zarzutu jest fakt
utrzymywania, że nie posiadasz żadnej zaległości z tyt. OC. Samo przedawnienie
roszczenia nie oznacza, że nie możesz go spełnić dobrowolnie. Najlepiej gdybyś
znalazł dowód wpłaty.
A tak przy okazji w LINK 4 jest to częsty przypadek ...
--
Wiadomość wysłana z serwisu e-Prawnik.pl Zajrzyj na http://e-prawnik.pl

do góry

Dodam co sie nowego urodzilo.
Jako ze auto bylo na tescia to dzis z nim ponownie rozmawialem.
I sie okazalo ze to nie link4 ale kruk w tej sprawie do niego dzwonil.
Czyli nie odzywali sie tyle lat , nagle im cos sie pokaszanilo a ze
zobaczyli na daty to sprzedali to krukowi.
Ale co oni teraz moga skoro sprawa przedawniona?
Nadal szukam pokwitowania wplaty, ale jak to zwykle bywa jak cos
potrzebne to nie ma.

do góry

Dnia 25-11-2010 o 21:13:03 Norbert <n...@m...com> napisał(a):

> Dodam co sie nowego urodzilo.
> Jako ze auto bylo na tescia to dzis z nim ponownie rozmawialem.
> I sie okazalo ze to nie link4 ale kruk w tej sprawie do niego dzwonil.
> Czyli nie odzywali sie tyle lat , nagle im cos sie pokaszanilo a ze
> zobaczyli na daty to sprzedali to krukowi.
> Ale co oni teraz moga skoro sprawa przedawniona?

Jak sie jescze raz odezwa to im wytlumaczyc, ze sprawa przedawniona a
nastepne telefony beda traktowane jako proba wyludzenia i zglosza do
prokuratury.
Jezeli przyjdzie wyrok w trybie nakazowym to napisac sprzeciw i podniesc
sprawe przedwnienia. Ogolnie Kruk zeruje na starych sprawach gdzie ludzie
nie trzymja wlasnie rachunkow


leon

do góry

On Thu, 25 Nov 2010, leon wrote:

> Dnia 25-11-2010 o 21:13:03 Norbert <n...@m...com> napisał(a):
>
>> Ale co oni teraz moga skoro sprawa przedawniona?
>
> Jak sie jescze raz odezwa to im wytlumaczyc, ze sprawa przedawniona

To jedno.

> a nastepne telefony beda traktowane jako proba wyludzenia

A to drugie, i IMO *nie może* być oparte o przedawnienie.
Dług przedawniony *pozostaje* długiem, jedynie można go nie
zapłacić. Ale dochodzić (żądać) go można, co najwyżej sąd
oddali żądanie zapłaty, ale to nie to samo, co stwierdzenie
"długu nie było"!
Dług zapłacony długiem nie jest i w takim przypadku rzeczywiście
można zarzucać próbę wyłudzenia, IMVHO wypadałoby jednak mieć
dowód.

> i zglosza do prokuratury.

O próbę wyłudzenia???
Jak ma 'kwit'...
W innym przypadku to nie wiem - czy nękanie by przeszło?

> Ogolnie Kruk zeruje na starych sprawach gdzie ludzie nie
> trzymja wlasnie rachunkow

Nie podważam!

pzdr, Gotfryd

do góry