W dniu 2020-07-29 o 22:18, u2 pisze:

>>>>>> Czyli potwierdzasz, że w dzisiejszych czasach antysemityzm to
>>>>>> synonim spostrzegawczości? Z tego wynika, że tylko głupek może nie
>>>>>> być antysemitą:)
>>>>>
>>>>> a co jeśli takie twierdzenia wypisuje semita ?
>>>>
>>>> Historia zna takie przypadki. Pewien dziennikarz, Kataw Zar, Żyd,
>>>> zresztą ocalały z Holokaustu, został kilka (może kilkanaście) lat
>>>> temu uznany przez jakąś faszystowską organizację rzekomo działającą
>>>> w obronie Żydów (tacy, co to wskazują palcem antysemitów, mimo że
>>>> nikt ich o to nie prosi) za antysemitę.
>>>>
>>>
>>> no ale czy poniósł jakąkolwiek odpowiedzialność sądową ? n.p. prof.
>>> Finkelstein pisze od lat o przemyśle Holocaust i jest oskarżany o
>>> "antysemityzm" ale nie słyszałem, aby poniósł z tego powodu
>>> jakąkolwiek karę sądową
>>
>> Infamia też jest pewną karą. Na szczęście, w przypadku antysemityzmu,
>> coraz mniej dotkliwą, bo coraz więcej ludzi widzi, że to raczej
>> wyróżnienie, niż inwektywa.
>>
>
>
> dokładnie, jeśli profesor Finkelstein pisze jak jest, nie ściemnia, to
> raczej czeka go zasłużona sława
>
> ale nadal nie wyjaśnia zagadki co to jest "antysemityzm" i dlaczego ma
> być karalny bez podania definicji "antysemityzmu"

Poważnie ubeku?
Nieustające pozdrowienia dla twojego papcia mośka i mamy rebeki.


Pozdrawiam