eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z kontrolerem biletow. › Re: Problem z kontrolerem biletow.
  • Data: 2007-11-30 13:02:16
    Temat: Re: Problem z kontrolerem biletow.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fioc1v$pvh$1@atlantis.news.tpi.pl Paweł Wenta
    <p...@n...pl> pisze:

    >> Moim zdaniem mógł mieć - po trzeźwemu do łapy by zapewne kanarowi nie
    >> dał.
    > Dawno temu podczas kontroli odmowilem kontrolerowi w autobusie wreczenia
    > dowodu zaslaniajac sie zaslyszanymi wtedy przepisami o braku obowiazku
    > wreczania dowodu do reki. Kontroler sie oburzyl, i na moja prosbe by
    > spisal moje dane z dowodu ktory trzymam w rece odpowiedzial: "jedziemy na
    > petle, wzywamy policje". Zgodzilem sie, jako ze petla byla moim
    > przystankiem docelowym. W miedzy czasie doszlo 2-och innych Panow, i jeden
    > z nich (dluzszy stazem, znalem go z widzenia) zgodzil sie spisac dane z
    > dowodu trzymanego przeze mnie.
    > Od tamtej pory wole poprostu ten dowod dac, niech facet robi swoje i
    > oddaje dowod. W tym przypadku trwalo to bardzo dlugo, a wizja powrotu na
    > piechote odcinka ok. 5km skutecznie sklonila mnie do opuszczenia kolejki
    > bez dowodu. Przyznam sie ze akurat tutaj alkohol mial znaczenie, gdyz nie
    > wysiadl bym z pociagu bez dowodu.
    > Dziekuje za wszystkie opinie.
    Nie pamiętam czy już nie pisałem o tym kiedyś, ale mój kolega z pracy miał
    podobnie choć z innym zakończeniem. Glina go wylegitymował, nawrzucał za
    wywołanie "incydentu", a potem _wręczył_ dokument kanarowi. ;)

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1