eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z dopisaniem poręczyciela do nakazu zapłaty z weksla › Re: Problem z dopisaniem poręczyciela do nakazu zapłaty z weksla
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Problem z dopisaniem poręczyciela do nakazu zapłaty z weksla
    Date: Fri, 01 Feb 2008 10:43:23 -0600
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 59
    Message-ID: <fnvi7e$291$6@inews.gazeta.pl>
    References: <fnve0t$l0j$1@achot.icm.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: adsl-71-157-170-246.dsl.stlsmo.sbcglobal.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1201884207 2337 71.157.170.246 (1 Feb 2008 16:43:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Feb 2008 16:43:27 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <fnve0t$l0j$1@achot.icm.edu.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (Windows/20071031)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:514765
    [ ukryj nagłówki ]

    mareK wrote:
    > Witam
    > Mam taki problem 8 lat temu pożyczyłem pieniądze osobie fizycznej, przy
    > udziale firmy zajmujacej się pośrednictwem finansowym, ok 14000zł.
    > Jako zabezpieczenie był weksel z poręczeniem drugiej osoby.
    > Dłużnik część pożyczki spłacił ,a na brakujące 7000z ł został wypełniony
    > weksel i złozony pozew w postępowaniu nakazowym na dłużnika i poręczyciela.
    > Ponieważ dłużnicy nie wnieśli zarzutów został wydany prawomocny nakaz
    > zapłaty /tak poinformowano mnie telefonicznie w sądzie/.
    > Dłuznik wraz z poręczycielem pojawił się w firmie i deklarował dalsze
    > spłaty - czego nie dotrzymał.
    >
    > W końcu postanowiłem dać sprawe do komornika i wtedy okazało się, /na co
    > wcześniej nie zwróciłem uwagi, bo sprawami formalnymi zajmowała się firma
    > pośrednicząca/ ,że mimo, iż na pozwie były dwa nazwiska pozwanych ,a na
    > wekslu podpis poreczyciela, to nakaz zapłaty jest tylko na dłużnika, a na
    > poręczyciela nie.
    >
    > Wysłałem pismo do sądu o dopisanie tego poręczyciela, ale dostałem odpowiedź
    > , że było to mozliwe tylko do 2 tygodni od wydania nakazu, teraz trzeba
    > ponownie wniesć pozew na poręczyciela.
    > Poniewaz koszty nie nie były duże - 140zł, to tak zrobiłem.
    > Sąd wydał nakaz zapłaty na poreczyciela z zaznaczeniem, że jest to nakaz do
    > tego starego - na dłużnika.
    >
    > I wszystko wygladało dobrze, ale poręczyciel wniósł zarzuty, że nie został
    > powiadomiony o niespłaceniu długu i wniesieniu pierwszego pozwu 8 lat temu,
    > bo wtedy, by wszystko spłacił, co było eweidentnym kłamstwem, bo dostał trzy
    > pisma polecone z tym jedno z potwierdzeniem odbioru, które odebrała jego
    > żona oraz był też osobiście z dłużnikiem.
    > W odpowiedzi na zarzuty przesłałem kopie pism i potwierdzeń nadania oraz
    > wskazałem świadków przedstawicieli firmy pośredniczącej.
    > Strona pozwana odpowiedziała, że na tym etapie sąd nie powinien uwzględniać
    > nowych dowodów i przesłuchiwac świadków, tylko wydać wyrok.
    > Sąd wezwał jednak przedstawicieli firmy, którzy potwierdzili, że poręczyciel
    > mija się z prawdą.
    >
    > Nie byłem na ostatniej rozprawie, ale od przedstawicieli firmy dowiedziałem
    > się ,że wyrok miał byc ogłoszony 15.1.2008, jednak nie mogłem być wtedy w
    > sądzie.
    > Byłem przekonany, że będzie korzystny dla mnie.
    > Dzis telefonicznie dowiedziałem się, że wyrok oddala mój pozew i na dodatek
    > nie moge sie odwołać, bo mineły już dwa tygodnie od ogłoszenia wyroku.
    > Troche mnie to zatkało, podejrzewam , że poręczyciel ma jakieś układy w
    > sądzie./ brak jego nazwiska na pierwszym nakazie, a teraz oddalony pozew
    > mimo ewidentnych jego kłamstw/
    > Na dodatek pewnie będe musiał mu zwrócic koszty radcy prawnego, który ani
    > razu nie przyszedł, ale pisał pisma.
    >
    > Czy ktos mógłby mi doradzić, co jeszcze można w tej sprawie zrobić, bo nie
    > chodzi nawet o te pieniądze, zresztą komornik ściąga od dłużnika po 200zł
    > miesięcznie, ale może to trwać jeszcze 10-15 lat, o ile nie straci pracy.
    > Poręczyciel za to jest majętny, a teraz jeszcze ja będę musiał mu płacić
    > mimo, że wyłgał się z poręczenia i na dodatek kłamie.
    >
    >
    no sorry jak ty masz w d.. co zapada na rozprawach i dowiadujesz się jak
    poszło po miesiącu i dłużej to czego oczekujesz?
    Za gapiostwo się płaci.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1