eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem...Re: Problem...
  • Data: 2002-12-03 22:49:32
    Temat: Re: Problem...
    Od: Marcyś <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "LEM" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >
    > Po za tym teraz już nie wiem co jest grane. Dziś dzwonili do mnie z
    policji
    > aby się umówić ze mną jeszcze na spotkanie w komendzie. Zdziwiło mnie to,
    > gdyż z mojego doświadczenia wiem, że zwykle takie wezwania przychodzą
    > pocztą. Może jednak coś znaleźli na tego oszusta ... Co o tym myślicie ?
    >

    Świadków często wzywa się telefonicznie, jest to
    wygodniejsze i dla prowadzącego postępowanie,
    i dla świadka, bo mogą ustalić pasujący termin.
    Znajduje to podstawę w art. 137 kpk.

    Nadal twierdzę, że wykrywanie i ściganie przestępstw
    jest ustawowym zadaniem policji i prokuratury.
    Oczywiście pokrzywdzony czy świadek winien udzielać
    tu wszelkiej pomocy, ale nie ma prowadzić postępowania
    i ustalać faktów, których nie zna składając zeznania.
    Dla wsczęcia dochodzenia nie jest konieczne udowodnienie,
    że zaistniało przestępstwo. Wystarczy uzasadnione podejrzenie
    jego popełnienia i to podejrzenie jest weryfikowane w dochodzeniu.
    Jeśli się nie potwierdzi - dochodzenie będzie umorzone
    na podstawie art. 17 § 1 pkt kpk.
    W tym przypadku tak byłoby, gdyby nie wykazano, że dłużnik
    nie miał zamiaru wyrównania należności już w chwili
    zaciągnięcia długu. Istnienie innych wierzycieli ma drugorzędne
    znaczenie, bo może miał zamiar wszystkim oddać pieniądze,
    a nie zrobił tego z przyczyn od niego niezależnych.
    Wtedy pozostaje postępowanie cywilne.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1