W wiadomości news:ggn63j$f6m$1@portraits.wsisiz.edu.pl Tomek Głowacki
<t...@t...o2.pl-invalid> pisze:

> na początku pomyślałem o złych intencjach wnioskującego i tak też właśnie
> rozumiałem pierwszy post w wątku.
> W normalnych warunkach, to oczywiste, że dużo wcześniejsze uprzedzenie
> pracodawcy o planowanym urlopie wychowawczym (i złożenie wniosku) jest na
> rękę obydwu stronom (jedno uprzedza uczciwie, drugie może się na to
> przygotować w odpowiedni sposób)
Dodam (nieco offtopicznie), że choć polskie prawo pracy jest w mojej ocenie
całkiem niezłe (nawet przy wszystkich niejasnościach, sprzecznościach itp.)
i w wielu aspektach dorównujące rozwiązaniom przyjętym w cywilizowanych
krajach, to uprawnienia pracownicze związane z rodzicielstwem uważam za
absurdalnie rozbuchane.

--
Jotte