Marta napisał(a):
> Brat korzystal z komunikacji miejskiej w Warszawie podczas egzaminow wstepnych
> na studia. Bylo to w czerwcu 2005 roku. Mial wtedy ukonczone 22 lata i wazna
> legitymacje szkolna ( uczyl sie w 5-letnim technikum i 2 razy niezdal w
> podstawowce). Jechal na bilecie ulgowym i kontrolerzy stwierdzili, iz nie ma
> do tego prawa, gdyz regulamin przewozu stawia granice 21 lat dla ulgi
> uczniowskiej. Czy i gdzie takie ulgi sa regulowane ustawowo, czy sa one w
> gestii gmin i sejmikow wojewodztw?
>
> Wystraczy mi zrodlo. Szukalam juz w Ustawie Prawo przewozowe, ale o ulgach nic
> nie bylo.

Decydują rady gmin, nie ma ustawowej podstawy dla ulgi dla uczniów.

KG