Jurek Wawro wrote:
>
> mariposa doux napisał(a):
> >>Ale nie da się go rozwiązać przez nie płacenie składek.
> >
> > Z drugiej strony masowe nieplacenie skladek byloby bardzo, bardzo silnym
> > sygnalem.
> >
> Pomijając wszelkie inne aspekty - składki pracowników są pobierane przez
> pracodawców i nie mają oni wpływu na ich pobór.

Ale jak juz pisalem - "etatowcom" tak w oczy nie kole placenie ZUS-u. Po
za tym zus od etatu z minimalnej krajowej jest troche nizszy niz ten
placony od DG.

> Z kolei pracodawcy nie chcą zadzierać z ZUS/US - bo, jak zauwazył
> kiedyś jeden z polskich ekonomistów - boją się ich gorzej niż w czasie
> wojny bano się gestapo.
> Ten rodzaj oporu społecznego niewchodzi więc w rachubę.

Nie mowie, ze etatowcy beda sie przylaczac, mowie o tym, ze coraz wiecej
jest DG - i to oni beda rosnac w sile. Dlaczego? Bo nawet pracodawcy
pozbywaja sie etatowcow i zatrudniaja "firmy"...

--
W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
____________________________________________________
________________
Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1