> >+ Spółdzielnia mieszkaniowa która posiada działkę obok mojej wybudowała
> >+ ogrodzenie, w związklu z tym mam następujące pytania:
> >+ 1. czy mogli to zrobic nie pytając o pozwolenie sąsiadów?
>
> Mi się *zdaje* że to zależy czy postawili je na swoim gruncie
> czy w granicy. Na swoim AFAIK mogą. Natomiast jeśli w granicy
> - to jeśli zaakceptujecie postawienie płotu to bedziecie
> zobowiązani go (w częsci) również konserwowować/utrzymywać.
nie wiem czy jest to w granicy czy na ich terenie, niczego nie
akceptowaliśmy i właśnie chciał bym wiedziec czy powinni nas jako sąsiadów
zapytać o zgodę?


> [...]
> >+ Jest to dla mnie niezwykle wazne gdyż dzięki temu ogrodzeniu:
> >+ 1. niemożliwy jest wjazd samochodem na moją działkę (ok.1metr pomiędzy
> >+ ścianą budynku a ogrodzeniem)
>
> Jest coś takiego jak przymusowa służebność drogowa. Jeśli nie masz
> innego dojazdu... to sąd ci ją przyzna.
> Oczywiście służebność jest ODPŁATNA !
kiedyś była podpisana umowa pozwalająca na kożystanie z tej drogi [w zamian
za ułożenie na niej kostki brukowej], ponieważ jednak nie była ona
potwierdzona notarialnie Spółdzielnia uznała ją za nieważną, nawiasem mówiąc
na podst. tej umowy urząd wydał pozwolenie na budowe budynku na mojej
działce


>
> [...]
> >+ 3. dzięki temu ogrodzeniu kontenery ze śmieciami z pobliskich sklepów
są
> >+ przy samej ulicy (zamiast za sklepami jak wcześniej) co strasznie psuje
> >+ estetykę okolicy
>
> Znaczy: postawili płot bo za darmo korzystaliście z ich terenu.
nie do końca za darmo bo w zamian za utwardzenie drogi i na podst.
[nienotarialnej] umowy, w miedzy czasie oczywiscie zmienił się właściciel
gruntu o którym mowa[jakies przekształcenia w spółdzielniach]

teraz budowa płotu została wstrzymana zgodnie z postanowieniem sądu

>
> pozdrowienia, Gotfryd