eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo a romans z uczniem. › Re: Prawo a romans z uczniem.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo a romans z uczniem.
    Date: Fri, 10 Feb 2006 16:51:15 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 44
    Message-ID: <dsics7$abe$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <dsi04v$t98$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: abct93.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1139586759 10606 83.6.235.93 (10 Feb 2006 15:52:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Feb 2006 15:52:39 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <dsi04v$t98$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:365780
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert K napisał(a):
    > Czesc.
    > Mam pytanie dotyczace romansu ucznia z nauczycielem.
    > Wiecie moze, ktory paragraf (i ktorego kodeksu) o tym mowi?
    > Dziekuje za odpowiedzi.
    > Pozdrawiam

    Wiesz, myślę, że chodzi tu o coś innego.

    Bo kodeks (karny) wchodziłby w grę dopiero w 2 sytuacjach. Pierwszą już
    opisano (wiek ucznia - poniżej 15 lat), a drugą jest sytuacja wymuszenia
    romansu, bądź nawet jednorazowych zachowań seksualnych (zarówno w wersji
    czynnej, jak i biernej) z wykorzystaniem stosunku zależności (art. 199
    kodeksu karnego).

    Zatem zwykły romans z osobą w odpowiednim wieku nie jest karany, ale
    fakt faktem, że może dochodzić na tym tle do nadużyć, to po pierwsze, a
    po drugie mamy tu do czynienia z sytuacją, kiedy jedna strona, ze
    względu na pełnioną rolę, jest odbierana przez drugą stronę, w sposób
    nie do końca obiektywny. Podobny problem występuje w kontaktach np. z
    psychoterapeutą, dlatego pacjentom zdarza się zakochiwać terapeutach, a
    terapeuci wiedzą, że w normalnych okolicznościach by do tego nie doszło,
    a zatem zgoda na romans oznaczałaby wykorzystanie pełnionej roli
    związanej, co ważne, z zaufaniem. Podobny problem występuje u
    nauczycieli/wykładowców i oni też muszą zdawać sobie z tego sprawę.

    Zatem romanse z uczniami/studentami mogą i powinny być oceniane pod
    kątem zachowań nieetycznych.
    Teoretycznie zatem szkoła/uczelnia może w regulaminie zapisać
    odpowiedzialność dyscyplinarną takiego nauczyciela.

    Oczywiście pomiędzy sytuacją, kiedy młodziutki asystent zakocha się z
    wzajemnością w studentce, a sytuacją, kiedy jakiś wykładowca
    wykorzystuje swoją rolę do "bajerowania" nieświadomych i wierzących w
    jego dobre intencje studentek, jest różnica i czasem trudno ją w takim
    regulaminie ująć.
    Choć czasem są w nich zapisy o zachowaniach niegodnych
    nauczyciela/wykładowcy. I wtedy ta pierwsza historia pod to nie
    podpadnie, a ta druga tak.


    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1