-
1. Data: 2006-06-09 13:19:24
Temat: Re: Prawa autorskie (legalne / nielegalne)
Od: Jarosław Rafa <r...@a...krakow.pl>
kalina napisał(a):
> Bo prawo (konstytucja, ustawy, etc) gwarantuje pewne prawa. Ale czy są one
> niezbywalne?
Generalna zasada jest taka: prawo nizszego rzedu nie ma mocy odwolania
czegos, co ci przyznaje prawo wyzszego rzedu.
Czyli np. prawo, ktore masz zagwarantowane w ustawie, moglaby ci
ewentualnie odebrac inna ustawa, ale nie np. umowa. Zadna umowa nie moze
uniewazniac tego, co jest zapisane w aktach prawnych. Klauzule umowne
niezgodne z obowiazujacym prawem sa niewazne. M.in. dlatego wolno ci
zrobic kopie zapasowe softu nawet jezeli w umowie jest napisane ze nie.
> Czy jeżeli podpisałem umowę z moim (cholernym) providerem i z tej umowy
> wynika, że w razie, gdyby on sobie zmienił wielkość abonamentu, to nie
> będzie to podstawą do zerwania umowy przeze mnie... No i czy skoro to
> podpisałem, to tak jest w rzeczywistości i jeżeli za miesiąc przyjdzie mi
> zawiadomienie, że teraz mam płacić 100 tysięcy, to mam zapłacić??
Po pierwsze - nie mozna, z punktu widzenia kodeksu cywilnego, zawrzec
umowy, ktorej nie da sie wypowiedziec. Tyle, ze w takim przypadku
obowiazuje cie domyslny kodeksowy termin wypowiedzenia czyli bodajze 3
miesiace... Ponadto jezeli umowa byla na czas okreslony, a ty ja
wypowiadasz, druga strona umowy moze zadac od ciebie kar umownych (ale
one musza byc zapisane w umowie wczesniej, nie moze ich sobie wymyslec
ot tak "z glowy").
Po drugie (ale tu nie jestem pewny, tylko pamietam z opisywanych w sieci
przypadkow, np. z operatorami komorkowymi ktorzy zmieniali cennik a
potem chcieli pobierac oplaty karne od ludzi ktorzy podpisali umowy
promocyjne na czas okreslony, np. na 2 lata, i wobec zmiany cennika
rezygnowali), zgodnie z prawem telekomunikacyjnym chyba jest tak, ze
jezeli operator zmieni cennik, ty musisz go zaakceptowac. Jezeli nie
akceptujesz, to *oswiadczasz ze nie akceptujesz* (nie ze wypowiadasz
umowe!) i umowa ulega rozwiazaniu *z winy operatora*. Zwlaszcza gdyby ci
kazal zaplacic 100 tysiecy, to jest to drastyczne naruszenie warunkow
swiadczenia uslugi. Oczywiscie jezeli operator sie bedzie upieral,
sprawa moze skonczyc sie w sadzie, ale ludzie takie sprawy wygrywali...
Ale dalsza dyskusje na ten temat to chyba trzeba przeniesc na inna grupe
(pl.soc.prawo), bo tu juz robi sie mocno OT... - tam tez ustawiam
Followup-To: w razie jakby co...
> Czy jeżeli w licencji na oprogramowanie jest jak byk, że mogę to
> zainstalować pod warunkiem, że nie będę robił kopi bezpieczeństwa płyty z
> instalką, to nie mogę zrobić sobie takiej kopii??
O tym juz napisalem powyzej. Ustawa o prawie autorskim jawnie uprawnia
cie do zrobienia takiej kopii, pod warunkiem ze ta kopia nie bedzie
uzywana rownoczesnie z wlasciwym programem (czyli faktycznie bedzie
tylko kopia bezpieczenstwa). Prawo autorskie art.75, punkt 2.1 i art. 76:
Art. 75.
2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania
z programu
komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie może
być używana równocześnie z programem komputerowym,
Art. 76.
Postanowienia umów sprzeczne z art. 75 ust. 2 i 3 są nieważne.
--
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
r...@a...krakow.pl
--
Spam, wirusy, spyware... masz dość? Jest alternatywa!
http://www.firefox.pl/ --- http://www.thunderbird.pl/
Szybciej. Łatwiej. Bezpieczniej. Internet tak jak lubisz.