eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawa autorskie - jak to jest?Re: Prawa autorskie - jak to jest?
  • Data: 2002-02-01 09:36:39
    Temat: Re: Prawa autorskie - jak to jest?
    Od: "Roman Bieda" <r...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcus" <m...@p...com> napisał w wiadomości
    news:a3cm1f$6li$1@news.tpi.pl...
    > > Chyba jednak nie do końca.
    > > Zalezy z jkiego kraju jest film,
    > > W zasadzie mało panst przyjmuje okres 70 letni . W USA jest 50 lat ,
    > > podobnie z tego co wiem w Niemczech.
    >
    > Tzn. 50 lat od nakręcenia filmu, czy od momentu śmierci ostatniego z jego
    > realizatorow?
    > Czy to znaczy, że amerykańskie filmy w Polsce obowiazuje okres 50 lat?
    Widzisz zaszczelić bym sie za to nie dał
    W USA czas liczy sie od ozpowszechnienia a nie od śmierci - ale tez bym sie
    za to zaszczlic nie dał nalezy sprawdzić w ustawie.
    Ponadto znam jednen głos - bardzo powaznego prawnika - ze TRIPS zgodnei z
    zasadą asymilacji zrównuje prawa stron i dotyczy to równiez praw autorskich.
    oczywiscie co do zasady prwnik ten miął rację. Ale konwencja przewiduje
    odmienną regulację do dzieła filmowych 0_ i jak sadze prawnik ten juz o tym
    zapomniał.
    Ja jednak j skłaniał bym sie do okrsu 50 lat .
    Problem jest jeszcze jeden- najczęsciej nie korzystasz ze filmu tylko ze
    zdjecia z planu. Jak robisz reklamę to nie bedziesz brał klatki z filmu,
    dotegosą specjalne zdjecie . I tu juz masz okres 70 letni.
    I jeszcze jedna sprawa na tych zdjeciach nie bezie łaka tylko jakiś aktor.
    Wizerunek akora stanowi jego dobro osboste ,ne moze buyć wykorzystany w celu
    rklamy bez jego zgody ( czesto aktor udziela takiej zgody producentowi o
    okresla zkres w jakim , producent moze udzielac dalj tej zgody , inaczej
    mówiac powieza wykonywanie praw - dla jasnosci nie chodzi mi o osbiste prawa
    autorskie - tylko o prawo do wizerunku jako dobro osobiste).
    Jak gosc nie zyje to jego prawa osobiste wygasają, natomiast powstaje prawo
    na rzecz jego rodziny w Polsce mowimy o "kulcie osoby zmarłej" "kulcie
    pamieci osoby zmarłej " itp.
    Wiec trudna drog przed tobą. Z tego co wiem to niektóre agencje fimlowe maja
    przedstawicielstwa w Polsce, tylk o poto aby udzielac licencji i własnie
    tego rodzaju zezwoleń.
    ozdrawiam
    Romek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1