eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawa autorskie do pracy magisterskiejRe: Prawa autorskie do pracy magisterskiej
  • Data: 2002-04-06 21:19:44
    Temat: Re: Prawa autorskie do pracy magisterskiej
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia pięknego Sat, 6 Apr 2002 19:32:39 +0200, "Gwidon S. Naskrent"
    <n...@a...pl> napisałbył:

    >> >Nie musiał tego robić,
    >> Musiał. Inaczej nie dostał by zgody na wykonanie tego tematu i tego
    >> promotora.
    >_Nie musiał_. Zrozum. Ustawa nie przewiduje takiego wymogu.

    Ustawa nie, ale uczelnia tak. Źle intepretujesz słowo musiał. To tak
    jak z Dowodem Osobistym. Musisz go okazać niebieskim. Innym nie
    musisz. Teoretycznie. Ale żeby kupić telefon GSM MUSISZ okazać go w
    salonie.

    >> >Natomiast jeśli uczelnia żądała podpisania, to może ją spokojnie wyśmiać.
    >> I nie robić pracy, racja. Ale chyba nie o to chodzi.
    >Można sobie poszukać innej uczelni :>

    No... Zapewne... Dla samej ideii...

    >> >A jeśli zapłacę twórcy żeby stworzył mi dzieło (np. namalował portret), to
    >> >czy od razu będę miał do niego prawa autorskie?
    >> No tak by logika wskazywała. Jak coś zamawiam, to w celu dostania
    >Dostajesz EGZEMPLARZ utworu.

    Ale nie zmienia to faktu, że powinna być możliwość całościowego
    przejęcia dzieła. Tak, żeby np. ten malarz nie malował identycznych
    widoczków dla innych zleceniodawców. Więcej! Tak, żebym np. mógł się
    podpisać pod tym dziełem i sprzedawać jako własne.

    > Spójrz w art. 52 ust. 1 ustawy.

    Poszukam.

    >
    >> Nie wiem. Ja nie musiałem podpisywać żadnego upoważnienia, ale kazano
    >> mi dostarczyć 3 egzemplarze, z czego jeden poszedł do biblioteki
    >> uczelnianej i jest tam dostępny innym sytudentom i naukowcom. I takie
    >> było wymaganie już na samym starcie i takie było wymaganie
    >> dopuszczenia do obrony.
    >Owszem, ja też dostarczyłem egzemplarz do biblioteki, ale nikt nie czynił
    >z tego warunku dopuszczenia (po prostu jedną kopię dostał recenzent i to
    >on za moją zgodą przekazał ją bibliotece).

    Mnie nie pytali o zgodę, a kazali dostarczyć takie egzemplarze i już.

    >> Zapewne więc jest -- moze nie ustawowa, ale np. określona regulaminem
    >> uczelni?
    >Przecież regulamin uczelni nie może być sprzeczny z ustawą.

    I nie byłby... Ustawa mówi, że można przekazać? Mówi. Sam
    potwierdzasz. Regulamin wystarczy, że wprowadzi zapis:
    a) warunkiem konieczym dopuszczenia do obrony jest przekazanie praw do
    pracy promotorowi i uczelni

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1