Robert Tomasik napisał(a):

>
> Tego typu sądy to w ogóle jest domena systemu anglosaskiego. W USA też
> są stosowane.
>

Są też we Francji, lecz to działa zupełnie inaczej, niż się proponuje u
nas. Tam w takim procesie nie przeprowadza sie radnych dowodów
bezpośrednich oprócz wyjaśnień oskarżonego. U nas zasada prawdy
obiektywnej i bezpośredności post. dowodowego uniemożliwia działanie
takich sądów. Prosty przykład. Staje adwokat i wnosi o przesłuchanie
świadka X, którego adres ustali w ciągu trzech dni. Sąd oddali ten
wniosek ? Na pewno nie i po 24 h sądzeniu. Też wstaje oskarżony i mówi,
leczyłem się psychiatrycznie i "po ptakach".
A jak będzie z ustalaniem recydywy, czy projekt przewiduje jakiś
system komputerowy z dostępem do KRK ? Bo jak nie i będzie trzeba
miesiąc czekać na kartę karną, to w tym trybie żadna sprawa się nie
odbędzie (chyba ze zmienia prawo materialne).
Bo tak na prawdę z sędziami orzekającymi w nocy to "pryszcz" bo i teraz
są na dyżurach, a areszty są stosowane nawet w nocy.

Pzdr.