eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPracodawca nie może czytać e-maili pracownikaRe: Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
  • Data: 2007-04-08 16:01:20
    Temat: Re: Pracodawca nie może czytać e-maili pracownika
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piotr Kubiak napisał(a):
    > Maciej Bebenek wrote:
    >
    >> Może nie wiesz, ale operatorzy komorkowi świadczą usługę namierzania
    >> telefonu. I teraz wyobraź sobie taką sytuację, że masz wpisany w
    >> kontrakt obowiązek odbierania telefonu niezależnie od pory dnia i
    >> nocy. Czyli przekładając na nasze, musisz ten telefon cały czas ze
    >> sobą nosić. I pytanie - czy w czasie poza godzinami pracy pracodawca
    >> ma prawo namierzyć mój telefon?
    >
    > Jeżeli to jest *kontrakt*, to nie ma mowy o stosunku pracy, zatem nie ma
    > czegoś takiego jak godziny pracy (oczywiście w rozumieniu KP). Sprawy

    przejęzyczenie, przepraszam. Chodziło mi o UoP

    > 'monitoringu' powinien wtedy określać ów kontrakt. Jeżeli natomiast jest
    > to umowa o pracę, i tam jest taki zapis, to takie pozostawanie pod
    > telefonem podpada pod dyżur - a na to już są odpowiednie przepisy, m.
    > in. art. 151^5 KP.


    Znowu teoria teorią a życie zyciem. Mam nadzieję, że wiesz, jak to jest
    w praktyce?


    >> OK, załóżmy że jest taki dokument, podpisany przez pracownika. Czy to
    >> oznacza, że w przypadku jego naruszenia pracodawca jest uprawniony do
    >> tego, by łamać konstytucję? W moim przekonaniu nie. Może np. ukarać
    >> pracownika (naganą, pozbawieniem premii itd.), zwolnić go w trybie
    >> przewidzianym ustawą za niewykonywanie obowiązków służbowych, ale nie
    >> wolno łamać jego uprawnień konstytucyjnych.
    >
    > Jeżeli pracownik zgadza się na monitoring, to znaczy że świadomie
    > zezwala pracodawcy na ochronę jego interesu ekonomicznego kosztem
    > własnego prawa do prywatności. Pytanie, jak daleko może ta ingerencja
    > sięgać - moim zdaniem celowe *podsłuchiwanie* jest już przegięciem, ale
    > np. kontrola bilingów, bądź adresów odwiedzanych stron jest dopuszczalna.
    >

    Odwracając to, co piszesz - czy bez zgody na monitoring kontrola
    billingów nie jest możliwa? W moim przekonaniu akurat na to zgody nie
    trzeba, biorąc dodatkowo pod uwagę przepisy o podatku dochodowym,
    nakazującym podatnikom (czyli pracodawcom) uzasadnienie zaliczenia
    wydatków do kosztów uzyskania przychodu...
    Kolejne pytanie - na ile zgda taka jest dobrowaolna, a na ile wymuszona?
    I czy za czas jakiś nie dojdzie do ponownej rozprawy przez ETPC
    wskazującej takie właśnie naruszenie konwencji?
    IMO problemem podstawowym jest fakt, że poza paroma komentarzami, brak
    jest w Polsce ustawy regulującej takie zachowania, zarówno po stronie
    pracodawcy, jak i pracownika.

    Dodatkowo niepokoi mnie bardzo fakt koszmarnych ilości sprętu
    rejestrującego rozmowy, jaki w ostatnich latach został w Polsce
    sprzedany (i oczywiście zainstalowany). Czy sądzisz, że 50 % pracowników
    mających dostęp do telefonu służbowego zostalo poinformowanych o tym, że
    ich rozmowy mogą być nagrywane i wyraziło na to zgodę?

    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1