eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[Praca] Zakaz konkurencjiRe: [Praca] Zakaz konkurencji
  • Data: 2013-10-29 15:12:38
    Temat: Re: [Praca] Zakaz konkurencji
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    z wrote:
    > Mój przyszły (niedoszły) pracodawca jest bardzo wyczulony na punkcie
    > dorabiania u konkurencji. Dla mnie to nowość. Nigdy nie miałem z tym
    > problemu. Oczywiście zakładam należyte wykonywanie obowiązków,
    > przestrzeganie tajemnicy i dbanie o interes firmy. Dla mnie standard.


    No dorabianie u konkurencji to trochę marne dbanie o interes firmy.
    Zalezy co robisz.
    Sprzątaczki bym się nie czepiał, ale pracowników którzy generują
    potencjalny zysk, a nie są tylko kosztem to już tak.


    > Chciałbym być w porządku i nie mnożyć kolidujących etatów. Nie ma sprawy.
    > Ale... Mam od kilku lat stałe zlecenia (raz na kwartał) od starych
    > dobrych znajomych. Nieduże pieniądze ale w czasach kryzysu nie mogę
    > sobie pozwolić na takie "palenie mostów" a jednocześnie sprawianie
    > kłopotu zleceniodawcom. :-)

    jak wyzej,

    >
    > Po przestudiowaniu kodeksu na dobrą sprawę każde ruszenie ręką dla
    > innego pracodawcy z tej samej branży można potraktować jako naruszenie
    > interesów...

    No jak masz wpisane w umowę zakaz konkurencji, to musisz wybrać.


    > Zdziwiłem się takimi wykładniami bo byłem przekonany że dopóki nie
    > wykradam tajemnic, podkupuję klientów a robię co do mnie należy jest OK.

    Nie.


    >
    > Wiem że przy podpisaniu specjalnych klauzul po zakończeniu umowy o pracę
    > ustawodawca przewidział nie mniej niż 25% kwoty odszkodowania ale
    > jeszcze podczas trwania takiej umowy już o tym cisza.

    Wliczone w wypłatę.
    Po to sie negocjuje stawkę, żeby potem nie narzekać, że sie marnie
    zarabia i nie mozna sobie dorobić.


    > Zdaję sobie sprawę że to kwestia indywidualnego targowania.

    No i bardzo dobrze sobie zdajesz sprawę.

    > Może bez
    > sensu jest tę kwestię podnosić w świetle interpretacji które czytałem.
    > Po co wymyślono dodatkowe klauzule jak one są nie potrzebne.
    > Jaka jest praktyka? Postępować zgodnie ze zdrowym rozsądkiem czy
    > bezczelnie targować się kasę i mieć wszystko na papierze i na koncie? :-)
    >
    > z

    Targować się o kasę. Do tego co ci proponuje dolicz potrójne utracone
    potencjalne zyski i od tej kwoty zacznijcie negocjacje.

    A zanjomych uprzedź, że sorry, ale dalej nie da rady.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1