eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoszkuję prawnika › Re: Poszkuję prawnika
  • Data: 2006-02-01 16:21:58
    Temat: Re: Poszkuję prawnika
    Od: kam <#k...@w...pl#> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    aaa napisał(a):
    > Czy ktos mógl by pomóc mojej znajomej?
    > 3 lata temu przeprowadzila sie. Po dwóch latach od przeprowadzki,
    > spóldzielnia mieszkaniowa, z której mieszkania wyprowadzila sie,
    > wniosla sprawe do sadu o niezaplacony czynsz. Byl placony, sa na
    > to dowody. Wezwanie na sprawie nigdy nie doszllo. Teraz znalazla we
    > dzwiach kartke od komornika z wezwaniem na wizyte do jego biura. Bez
    > zadnej pieczatki, ani nazwiska. Obecnie jest w szpitalu (odzial
    > neurologii) i niewiadomo kiedy wyjdzie. Jest emerytka 72 lata,
    > wysokosc emerytury 320 zl. Mieszka z córka, która jest od 2 lat
    > bezrobotna. Nie ma wiec peiniedzy na adwokata, czy na wniesienie
    > odwolania do sadu. Jak jej pomóc?

    Trzeba ustalić w jakiej sprawie (jaki sąd, kiedy, sygnatura sprawy)
    zapadł wyrok (u komornika), a potem sprawdzić w aktach sądowych na jaki
    adres były wysyłane zawiadomienia i dlaczego nie docierały. Może to
    zrobić córka jako pełnomocnik, niech znajoma napisze jej upoważnienie do
    reprezentowania jej w tej sprawie. Odpowiedź na te pytania pozwoli
    zdecydować co dalej. Jeśli nie są w stanie poradzic sobie same, to
    należałoby poszukać też bezpłatnej pomocy prawnej - pomoc społeczna,
    poradnie przy wydziałach prawa, parafie itp.

    KG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 01.02.06 16:24 kam

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1