W odpowiedzi na post z Sun, 16 Sep 2007 15:05:21 +0200, od Piotr
[trzykoty] :

> Czy po prostu jest zwykłym jakimśtam pracownikiem, który nie ma nic
> wspólnego z tymi przepisami? Bo jeśli miałyby mu przysługiwać prawa z ustawy
> do których nawet nie trzeba licencji, to czy jego przełożony nie powinien
> mieć licencji (art. 26.1.4 ustawy)?

Niestety, cała ta ustawa to trochę porażka, ustawodawca chciał dobrze, ale
nie bardzo się udało, bo wielu pracowników z różnych przyczyn nie uzyskało
licencji i siedzą wykonując zadania ochronne bez licencji.
Już to pisałem na tej grupie, ale idzie nowelizacja ustawy, gdzie aby być
ochroną w wielkopowierzchniowych sklepach trzeba będzie posiadać licencję i
znajdzie się na to obejście przepisu: ochroniarze, zrzucą mundurki z logo
agencji ochrony, założą kombinezony ekipy sprzątającej i będą myć czystą
podłogę, gdy bramka zadzwoni... będą reagować... i wolno im, każdemu wolno
zapobiec kradzieży.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Walcz o prawdziwy status GG swoich GaduGadowiczów
Ochrona w supersklepach tylko z licencją: http://grupy2.3mam.net