eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPomówienie na stronie www i obraza przez e-mail › Re: Pomówienie na stronie www i obraza przez e-mail
  • Data: 2011-07-06 17:52:02
    Temat: Re: Pomówienie na stronie www i obraza przez e-mail
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Tomek" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:iv1obd$vp$1@inews.gazeta.pl...
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Leszek" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
    >> news:104obgz5pf7sb$.8p8hdlofzbvm.dlg@40tude.net...
    >>
    >>
    >> > Cały ten wybieg z używaniem serwerów poza Polską ma chyba tylko na
    >> > celu
    >> > utrudnienie ustalenia właściciela serwera, który na 99% mieszka w
    >> > Polsce.
    >>
    >> Ponieważ sam serwer z siebie nie popełnia wszak przestępstwa, zatem
    >> kardynalne znaczenie dla ustalenia, pod jakie przepisy dany czyn podlega
    >> ma
    >> ustalenie gdzie znajdował się sprawca. Miejsce serwera, domena czy inne
    >> tego typu informacje mogą być jedynie pomocniczymi informacjami
    >> zmierzającymi do ustalenia miejsca, w którym znajduje się potencjalny
    >> sprawca. Zwracam uwagę na fakt, że tu już nawet nie chodzi o miejsce
    >> zamieszkania sparwcy, tylko miejsce, gdzie sie znajdował działając. Jak
    >> mieszkaniec Polski wyjedzie co Czech i popełni przestępstwo za
    >> pośrednictwem serwera w Chinach i domeny zarejestrowanej w USA za
    >> pośrednictwem brytyjskiej firmy rejestrującej, to zastosowanie będzie
    >> miało
    >> prawo czeskie.
    >
    > W teorii tak a w praktyce to przecież abstrakcja! Kluczowe znaczenie ma
    > serwer, bo to na serwerze są "dowody zbrodni", czyli adres IP, z którego
    > dokonano wpisu.

    Ale kluczowe do czego? Mnei chdozi o prawo, któe się do tego stosuje. Ja
    rozumiem, że dane są na serwerze, ale to nic nie zmienia.

    > Pomijam tu możliwość, że autor wpisu ukrywał się za serwerem
    > proxy czy w inny sposób, ale bez dostępu do serwera można zapomnieć o
    > możliwości ustalenia sprawcy wpisu.

    Błądzisz :-)) W opisanej sytuacji istnieje conajmniej kilka sposobów
    zrobienia tego bez dostępu do serwera.

    > A zatem chociaż teoretycznie ma znaczenie
    > gdzie znajdował się sprawca (załóżmy, że w Polsce) i prawo tego miejsca
    > ma
    > wówczas zastosowanie, to bez zastosowania prawa miejsca, w którym
    > znajduje
    > sie serwer (ze względu na dostęp do logów) - w tym wypadku Chin, sprawa
    > jest
    > w praktyce nie do ruszenia.

    Fakt, że ta droga jest bardzo trudna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1