On 2022-11-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 10 Nov 2022 23:42:50 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2022-11-10, Shrek <...@w...pl> wrote:
>>> W dniu 10.11.2022 o 08:31, Marcin Debowski pisze:
>>>
>>>>> Turbokatole nic nie potrzebują do robienia szumu. Po prostu są.
>>>>
>>>> Do plumkania nie potrzebują. Szum jest bardziej donośny. Plumkać to
>>>> niech se plumkają i nikogo to nie obejdzie a usłyszy ksiądz dobrodziej
>>>> i stary/stara na kanapie.
>>>>
>>>>>> Turbokatol sam w sobie to
>>>>>> gdzie miałby taki szum robić? U Rydzyka?
>>>
>>> Gdziekolwiek. Będzie religia ze szkół wyprowadzana albo pierwszy pomnik
>>> zdejmowany to zobaczysz:P
>>
>> No właśnie nie spodziewam się. Może gdzieś jakaś wzmianka i tyle.
>
> Oj, jak bedzie religia ze szkól wyprowadzana, to beda protesty.

Ciekawe jak duże.

> No chyba, ze do tego czasu to juz uczniow chętnych zabraknie.

Uczniowie nie chodzą bo im rodzice na niechodzenie przyzwalają. Jakby to
miało zależeć wyłącznie od ucznia to pewnie byłoby z <<5% chętnych.
Słowem, zapewne już obecnie znakomita większość tego nie chce, ale boją
się krytyki kleru i wojującej, a zmanipulowanej przez kler części
społeczeństwa.

> Podobnie chyba bylo z jakims "zasluzonym" pomnikiem.
>
>>>>> To weź wszystkich nowotków, marchlewskich, itp.
>>>>
>>>> Różnic jest kilka: takie kaczyńskie czy JPy to jednak nie zbrodniarze,
>>>> dwa, Polska jest obecnie bardziej spolaryzowana, co oznacza, że nie
>>>> wszyscy będą parli na porządki -> trudniej o masę krytyczną, trzy, 8
>>>> lat to nie 2 pokolenia, choć akurat ten argument jest trochę
>>>> obosieczny.
>>>
>>> Akurat spolaryzowanie powoduje wzajemne nakręcanie. Gdyby nie
>>> polaryzacja to wszyscy mieliby w dupie te schody.
>>
>> Tam są jakieś legiony obrońców Maryi, które tych schodów bronią? I bedą
>> nadal bronić jak się skończą państwowe fundacje?
>
> Jak sie fundacje skonczą, to sie mogą objawic legiony.
> Patrz jak szybko sie "straze koscielne" pojawily.

I już nic o nich nie słychać. Pojawiły się MZ na zasadzie, że ktoś
widział krokodyla. Magia medialnej nowości. MZ.

--
Marcin