W dniu 27.11.2024 o 08:56, Kviat pisze:
>> Czyli powoli się okazuje, że jednak nikt tam z maczetą nie wybiegał z
>> bramy.
> Jak powoli? Jak zwykle nie zrozumiałeś. Szrek nie pisał, że ktoś wybiegł
> z maczetą. Wręcz przeciwnie, bez maczety. I w tym problem, że równie
> dobrze mógł zastrzelić cywila (bez opaski policja) UCIEKAJĄCEGO przed
> typem z maczetą.
> Ech... policjant... specjalista od cyberbezpieczeniastwa...

Widzisz, jakiś Ty g...? Nawet podlinkowanych tu materiałów nie
rozumiesz. Tam nikt znikąd nie wybiegał.

--
(~) Robert Tomasik