eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicjanci o świcie weszli siłowoRe: Policjanci o świcie weszli siłowo
  • Date: Sun, 17 Feb 2008 19:10:32 +0100
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (X11/20071114)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    References: <fp10og$q4a$1@news.ds.pg.gda.pl> <fp1kp5$gso$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <m...@n...lechistan.com>
    <fp2eku$sr8$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <4...@n...lechistan.com> <fp2ms1$s1f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <v...@n...lechistan.com> <fp3g8f$s9r$1@z-news.pwr.wroc.pl>
    <fp44tu$prf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <3...@n...lechistan.com> <fp4oc7$mbo$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <g...@n...lechistan.com>
    <fp52c7$odi$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <u...@n...lechistan.com> <fp6rji$nmi$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <0...@n...lechistan.com> <fp7ahh$pnn$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <l...@n...lechistan.com> <fp7kg7$h3f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <m...@n...lechistan.com>
    <fp7v3g$9f4$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <j...@n...lechistan.com> <fp96nl$cto$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <3...@n...lechistan.com>
    <fp9qh6$gmf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    In-Reply-To: <fp9qh6$gmf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <t...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 213.169.107.101
    X-Trace: news.home.net.pl 1203271719 213.169.107.101 (17 Feb 2008 19:08:39 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 84
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:517799
    [ ukryj nagłówki ]

    Robert Tomasik pisze:

    >> Wtedy to będzie "wszyscy na ziemię!" i raczej funkcjonariusz nie będzie
    >> na siłę uziemiał, jeśli ktoś zamiast tarzać się w błocie wskoczy w
    >> najbliższą bramę.
    >
    > A jak rzeczony funkcjonariusz będzie odróżniał wskakującego do bramy
    > cywila od terrorysty, który będzie z tej bramy sie ostrzeliwał? Na polu
    > tarczowym to proste, bo są różne kolory tarcz, ale w życiu bywa bardziej
    > skomplikowane.

    Zdecyduj się: czy polecenie odnosi się do przechodniów, którzy mogą być
    na linii ognia, czy do poszukiwanego bandyty?

    I proszę: zejdź z tych terrorystów... To dobre do straszenia naiwniaków.

    >>> No właśnie o to mi chodzi. Jak widzisz pod drzwiami AT, to nie warto z
    >>> nimi dyskutować na temat przyczyny wizyty po prostu. Będzie na to czas
    >>> później.
    >> Wiesz, skoro już sobie gdybamy, to zamiast policji mogą to być przebrani
    >> bandyci. Ciekawe jaki byłby wyrok sądu, jakby ktoś w tym momencie
    >> otworzył do nich ogień ;->
    >
    > Mogą, ale tak czy siak szanse masz nie wielkie, więc lepiej nie iść na
    > wymianę ognia. Prawdopodobieństwo, ze to bandyci jest raczej znikome, za
    > to prawdopodobieństwo, że Cię zastrzelą spore.

    No właśnie - prawdopodobieństwo...

    Jakie jest prawdopodobieństwo, że kompletnie inaczej wyglądająca osoba
    jest tą poszukiwaną, hmm?

    [ciach]

    >>> To czasem jest konieczności związana z zapewnieniem bezpieczeństwa innym
    >>> osobom oraz samemu rzucanemu
    >> W opisanym przypadku - człowiek spokojnie otwierający drzwi i nikogo za
    >> plecami - jest to ździebko naciągane, nie uważasz?
    >
    > Nie wiem. Równie dobrze mógł usiłować te drzwi przymknąć, by sie żona
    > ubrała przykładowo.

    Powinni to uszanować. Już w tym momencie powinni wiedzieć, że doszło do
    jakiejś pomyłki - skoro opis celów był niezgodny z wyglądem zastanej osoby.

    >>> - o policjantach nie wspomnę, bo stoisz na
    >>> stanowisko, ze to "bydło" które samo chciało.
    >>
    >> Słuchaj, Robert... Nic mnie tak nie wkurwia jak kłamstwo. Szczególnie
    >> kłamstwo w postaci twierdzenia, że powiedziałem coś, czego nie
    >> powiedziałem. Więc szybciutko przeproś za insynuację z tym "bydłem" i
    >> powiedz, że to była twoja pomyłka w czytaniu wątku, OK?
    >
    > Przepraszam. Po prostu rozwinąłem - może trochę zbyt szeroko - Twoją

    Nie rób tego więcej, bardzo proszę.

    > linię wypowiedzi. Ale uwierz, że adrenalina Policjantowi w takich
    > wypadkach też skacze.

    Wierzę. Ale kompetentny funkcjonariusz powinien to kontrolować. Jeśli
    nie potrafi - nie nadaje się do tej konkretnej roboty.

    [ciach]

    >>> Ale nie winny wypadkowi drogowemu. Oczywiście odpowiedzialność cywilna z
    >>> tytułu niebezpiecznego produktu pozostanie. Ale nie karna.
    >> Chyba że wykaże się, że to było niedbalstwo/oszustwo jakiejś konkretnej
    >> osoby.
    >
    > Postulujesz zarzut zabójstwa poprzez wprowadzenie mikropęknięć w
    > sworzniu wahacza?

    Nie. Natomiast jeśli np. jakaś seria była "walnięta" a ktoś dla
    "oszczędności" to zignorował...

    >> Wyobraź sobie, że ktoś sprzedaje produkty o których wie, że są wadliwe -
    >> ale nadal je sprzedaje z powodów oszczędnościowych.
    >> Myślisz, że karnego wyroku by wtedy nie dostał?
    >
    > Gdyby wiedział, to tak. No ale oni kilka milionów tych sworzni
    > wyprodukowali, a tylko jeden się złamał.

    No to faktycznie wyjątkowy przypadek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1