eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej? › Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
  • Data: 2007-05-28 20:36:05
    Temat: Re: Policja zabiera komputer - brak rejestru plikow - co dalej?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 28 maja 2007 20:19
    (autor poreba
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <m...@4...net>):

    > Dnia Mon, 28 May 2007 10:37:54 +0200, Wrak Tristana napisał(a):
    >
    >>>> No czyli chcesz zrobić pseudowolne, które nie będzie kompilowalne
    >>> A gdzie tak napisałem?
    >> Życie napisało... Inaczej by ktoś to skompilował, prawdaż?
    > A skąd wiesz, że ktoś sobie otrzymawszy źródła kexi nie kompiluje w garażu
    > czy w specjalnie utworzonym pod-odziale IT?

    I nikt tego nie udostępnia? Dziwne. Przecie licencja zezwala.

    >>>> co obecna wersja własnościowa. To po co uwalniać?
    >>> Żeby skorzystać z tego co daje uwolnienie źródeł.
    >> Nic nie daje, o ile nie prowadzisz typowego projektu OpenSource.
    > Masz do wyboru: napisać coś od podstaw albo rozwinąć już istniejący
    > materiał OS. Czasami może być ekonomiczniejsze te drugie rozwiązanie.

    W tak ekstremalnie rzadkich przypadkach, że w zasadzie nie ma o czym mówić.
    Jeśli weźmiesz pod uwagę, że z tych najznańszych to wirusowy jest tylko GPL
    a już LGPL czy BSD niekoniecznie, to naprawdę trzeba być mocno
    zdesperowanym, żeby akurat musieć użyć biblioteki GPL i zarazić sobie
    aplikację. No i po co? Żeby musieć kombinować jak kexi? To można, jak się
    przejmuje istniejący projekt OpenSource, jak to zrobił OpenOfficePL, ale
    jak firma ma swój własny, zamknięty to powody do otwarcia są ideologiczne
    ale nie praktyczne.

    >>>> Przeglądarka WWW to co innego niż specjalizowana pod daną i tak płatną
    >>>> bazę przeglądarka musząca w dodatku współpracować z różnymi
    >>>> zabezpieczeniami przed piratami.
    >>> Dlaczego musząca?
    >> Bo inaczej każdy spiraci.
    > Sugerujesz, ze programy zabezpieczane nie są piracone?!

    Są, ale zdziebko trudniej, prawdaż? Zwłaszcza że czasami jawne wersje
    pirackie budzą strach, a ,,kombinowanie'' nie. Przykład:

    Biuro Rachunkowe Y. Ma program księgowy X zabezpieczony kluczem HASP przed
    uruchamianiem więcej niż N kopii na raz. Na N+M komputerach program jest,
    ale kupiono N praw do uruchomienia jednoczesnego i te N ustalono na
    podstawie badań pracy biura na bardzo bliskie N+M. Pirackiej wersji biuro
    nie wybierze bo to jawne przestępstwo. Ale jakby nie zabezpieczenie, to by
    kupili nie N a 1 licencję na uruchomienie, bo kto zauważy, że akurat działa
    5 wersji jednocześnie?

    A taki przykład jak opisany wyżej:
    a) bez zabezpieczenia nie bardzo się sprawdzi
    b) w modelu OpenSource za cholerę się nie sprawdzi bo sama idea OS tego
    zabrania


    >>> Słabe i średnie zabezpieczenia i tak nie zwrócą nakłądów
    >>> na ich opracowanie bo zostaną małym i średnim nakładem sił i środków
    >>> złamane lub opracowane obejście.
    >> Niekoniecznie. Jeśli coś się zmienia co miesiąc i co miesiąc jest nowa
    >> wersja audateksa, to czas na złamanie itp może się nie opłacać. >
    >>> A jest sens ładować duże nakłady na
    >>> skuteczne i elastyczne dla zmian zabezpieczenia w takim przypadku?
    >> No zapewne jest, jeśli się sprzedaje takie rzeczy po kilkaset złotych
    >> miesięcznie.
    > Hmm tylko dalej nie rozumiem czemu 'otwarta' przeglądarka by
    > przeszkadzała.

    No bo by nie miała zabezpieczeń?
    Poza tym: zasadnicze pytanie: nie co by przeszkadzała, ale co by dawała?
    Odpowiedź: Kompletnie nic, tylko same kłopoty.


    > Skojarzyła mi się natomiast pewna wypowiedź (b.) minister
    > edukacji. Kojarzysz która?

    Nie... Nie jestem polityczny. Obecnego znam, bo się boję puszkę otworzyć,
    żeby nie wylazł, ale wcześniejszych na oczy nie widziałem.

    >>> -"O ile mają z tego zysk.
    >> No jak nie? No mają zysk. Dlatego OOo może powstać.
    > Wszystko musi dać zysk. Jednak nie jest to _bezpośredni_ przychód.

    No i od miesiąca to tłukę :D


    > Mam
    > wrażenie, że sugerujesz iż brak bezpośrednich zysków wyklucza powstawanie
    > oprogramowania.

    Nie. Przecie nie przeczę ich istnieniu. Tylko są produkty, które nie mają
    niebezpośrednich zysków i temu nie zaistnieją jako OS. I to właśnie
    tłumaczę od miesiąca.

    > A Sun nie zarabia przecież na OO tylko na SunO.

    No akurat na StarOffice to on chyba niewiele zarabia i zarobkiem Suna jest
    ideologiczna walka bankruta z ciemiężycielem, który go zbankrucił.

    >>>>>> Już chłopaki z OpenOfficePL zadbali pewnie o to, żeby im ktoś chleba
    >>>>>> nie odebrał.
    >>>>> No bo chcą zarabiać na OS. W czym problem?
    >>>> W tym. Chcą zarabiać modelem pudełkowym i po prostu robią produkt
    >>>> pseudoOS.
    >>> No ale w czym niezgodność z _Open_Source_
    >> W tym, że idea FLOS to
    >> -- dziel się
    >> -- nie utajniaj
    > Chcesz źródła kexi? Dostaniesz, nie są utajnione.

    Tak? Na pewno?

    > Znaczy podzielili się i
    > nie utajnili, znaczy zgodnie z 'ideą FLOSS'


    Ta... Bo nie mieli już innego wyjścia, bo wzięli istniejący projekt. Tylko
    że cały czas działają bardzo własnościowo. Popatrz na nazewnictwo
    OpenOffice.... Wszystko, żeby odciąć się od rodowodu. Nie ma wersji
    ściągalnej itp.

    > a Ty piszesz, że to psudoOS.
    > To ja nie rozumiem o co Ci chodzi.

    O to że to jest naciąganie OpenSource od modelu własnościowego, ponieważ się
    bazuje na OpenSource i nie ma już innego wyjścia. Jakby nie to, to w życiu
    by nic nie otworzyli.

    >
    >>> AFAIR to wierdził, że fajnie że dużo oprogramowania OS jest za free.
    >> No i bardzo fajnie. Ale krytykował własnościowy model mówiąc, że da się
    >> bez niego.
    > No bo się da,

    Nie da.


    > czasami gorzej ale się da, z dokładnością do patentów


    No właśnie patenty to całkiem inna bajka....



    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: s...@s...net.pl lub tu: d...@s...net.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1