Przemek R. napisał(a):

> no to zadzwon tam gdzie dzowniles i powiedz o zamiarze zlozeniu skargi w
> przypadku gdyby znow CIe zignorowano.
>
> P.

Heh byłem osobiście nie dzwoniłem :). Oni chyba nie chcą interweniować
teraz wysłałem oficjalne pisemko żeby nie było, że nikt nie przyjął
zgłoszenia.