eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodszywanie sie i grozby na newsowych listach dyskusyjnych › Re: Podszywanie sie i grozby na newsowych listach dyskusyjnych
  • Data: 2003-01-16 16:32:48
    Temat: Re: Podszywanie sie i grozby na newsowych listach dyskusyjnych
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    REMOV wrote:
    [..]
    > Otóż takie podszywanie się jest na dłuższą metę groźne - naruszaja to moje
    > dobre imię (jeśli tak można mówić również o pseudonimie) mało tego -
    > podszywająca się osoba wykorzystuje również do tego moje prawdziwe
    > dane osobowe.

    Bez wątpienia jest to niezwykle groźne.

    > automatu mailowego wydaje mi się, że nie są oni w stanie niczego
    > konstruktywnego zrobić (skargę taką składałem po raz pierwszy, acz tpnet

    Nie tyle nie są - bo są - co im się nie chce w ogóle ruszyć dupy.

    > raczej zajmuje się chyba włamaniami, a nie naruszeniami ochrony dóbr

    Buacha cha cha cha cha cha!!!!!!!!


    Ok. Teraz konstruktywnie, opowiem Ci na podstawie moich doświadczeń z identycznymi
    sprawami.

    To co powinieneś zrobić to złożyć doniesienie o przestępstwie do prokuratury
    z art. 190, 212 i 216 kk.
    W doniesieniu tym KONIECZNIE wskaż jako miejsce popełnienia przestępstwa,
    miejsce, w którym Cię ono dotyka, czyli miejsce właściwe dla Twojej pracy
    lub zamieszkania. Inaczej przez kilka lat prokuratury będą odbijać między
    sobą piłeczkę, która jest właściwa do prowadzenia takiej sprawy.

    Następnie napisz do
    Centrum Systemów Teleinformatycznych
    Wydział Bezpieczeństwa [Buacha cha cha cha !!!! <- nie mogłem się powstrzymać]
    TP SA Polpak
    ul. Nowogrodzka 62B
    02-002 Warszawa

    wniosek o podanie Ci adresu osoby naruszącej Twoje prawa.
    Oni odmówią.

    Bierz tą odmowę złóż w sądzie wniosek o wydanie nakazu podania danych tej osoby.
    Czekaj cierpliwie.

    Po jakimś czasie dostaniesz wezwanie na komisariat - tam dzielny Pan policjant
    przez
    kilkadziesiąt minut będzie Cię przekonywał, że nie warto. Nie daj się zbyć.
    Potwierdź doniesienie, złóż zeznania, dowiedz się imienia i nazwiska prokuratora,
    który sprawę dostał. Potem - dosłownie siedź mu na głowie, dzwoń, interesuj się,
    co się dzieje itp. itd.

    Jeżeli prokuratura odmówi zajęcia się sprawą, lub w inny sposób zechce się wyłgać
    to bezwzględnie składaj odwołanie od tej decyzji.

    Jak dostaniesz z sądu nakaz a potem otrzymasz dane tej osoby to załóż jej sprawę
    w sądzie cywilnym. Możesz też spróbować sam ją namierzyć. Mi się udało namierzyć
    wszystkie osoby mnie atakujące, więc jeśli miałbyś z tym problem to postaram się
    Ci pomóc.

    Pierwsze zgłoszone przeze mnie sprawy wchodzą w lutym na wokandę. Po trzech
    latach.
    Musisz wykazać się cierpliwością, zdecydowaniem i konsekwencją.
    Nie możesz odpuszczać.


    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1