Użytkownik "Iwonka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7snvk$lob$1@narya.po.opole.pl...
> Witam,
> bardzo proszę osoby zorientowane w temacie o poradę. Dostałam propozycję
> pracy na stanowisku kierownika sklepu i byłabym z tego powodu bardzo
> szczęśliwa, gdyby nie to, że hurtownia, której własnością jest sklep, żąda
> ode mnie podpisania jakiegoś weksla, będącego dla nich zabezpieczeniem.
> Proszę poradźcie, czy powinnam się na to zgodzić, czy nie jest to aby
jakieś
> naciąganie? Co spowoduje uruchomienie takiego weksla i jakie konsekwencje
to
> ze sobą niesie?

Weksle to niebezpieczna rzecz - zobowiazanie z weksla jest całkowitcie
niezalezne i wynika z samego faktu jego wypełnienia i podpisania. Dlatego
trzeba uwazać co się podpisuje.
Zapewne ma to byc weksel gwarancyjny , in blanco, bez wskazanej kwoty. W
takim razie trzeba domagać się deklaracji wekslowej określającej do jakiej
kwoty, do kiedy i w jakiej sytuacji weksel może zostać uzupełniony. Jeżeli
będzie deklaracja, nalezy zazadac zaznaczenia tego na wekslu albo wpisania
klauzuli "nie na zlecenie" albo "bez prawa indosowania", bo indos
(sprzedanie weksla innej osobie)co do zasady powoduje, że deklaracja
przestaje wiązać. I trzeba będzie zapłacić tyle ile zostało wpisane na
wekslu - bo weksel rzecz święta. Zdarzaly się przypadki, gdy włascicielka
sklepu zapłaciła wekslami pracowników za towar, hurtownia zażądała zapłaty i
niestety trzeba było zapłacić.

--
Falkenstein