A jednak nie wytrzymałem :p

Generalnie: widzę, że "ekspert" zmienił metodę. Kiedyś posługiwał się
pseudosensownymi argumentami starając się sprawiać wrażenie kogoś
kompetentnego. Analiza logiczna jego postów nieodmiennie jednak
prowadziła do wniosku, że wypowiedzi jego są wewnętrznie sprzeczne.
(Już kiedyś chyba nawet miałem przyjemność wykazać mu to w dyskusji).
Teraz widzę przyjął metodę "na Leppera" tzn. zakrzyczeć oponenta -
niespecjalnie miło się dyskutuje w takiej atmosferze... "Ekspert" stosuje
typowe zagrywki erystyczne...

On Tue, 13 Aug 2002 10:47:43 +0200,
Jacek <g...@p...onet.pl> wrote:

> Czego ty tyle gledzisz. Poszukaj sobie w archiwum usenetu albo wez
> ksiazke nt. usenet/pgp security

Brałem - twojego nazwiska nigdzie nie znalazłem.

>> Niemniej NTG i więcej Ci na tej grupie nie odpowiem ;>
>
> I czego tyle offtopickuje.
> Podpis elektroniczny to wlasnie ta grupa , bo to nowa legislacja.

Post dotyczył bezpieczeństwa a to temat raczej na pl.comp.security -
- kwestie bezpieczeństwa technologii informatycznych nie maja związku z
prawodawstwem.

> Nastepnym razem pisz jedynie merytorycznie, bez lamerstwa, albo nic nie
> pisz i nie trolluj wiecej.

W twoim wydaniu brzmi to smiesznie. Niemniej pozwól że wygłoszę
standardową formułkę...

"Welcome to my killfile".... *PLONK*

--
Marcin Wieczorek