eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodejrzenie molestowania dziecka- proceduraRe: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
  • Data: 2006-07-05 11:17:44
    Temat: Re: Podejrzenie molestowania dziecka- procedura
    Od: "enwy" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witam
    Doniesienie do prokuratury o podejrzenie molestowania badz molestowanie
    dziecka moze zglosic kazdy, nawet i Pani a zwlaszcza psycholog, ktory z
    dzieckiem rozmawia. Nie musi czekac na zakonczenie badan, bowiem dziecko i
    tak bedzie na okolicznosci sprawy słuchane przez bieglego, i przez tego
    bieglego bedzie wydana opinia w tej sprawie.
    Oczywiście psycholog ma obowiązek zgłosić fakt molestowania (ewentualnie
    podejrzenie o molestowanie - tymbardziej ze jest to dziecko) i dziwie sie
    sama, ze jeszcze tego nie uczynił.
    Prosze sie udac do prokuratury jak najszybciej, szkoda dzieciaka.Oni juz
    beda wiedzieli co z tym zrobic.
    Jeżeli dla psychologa wazniejsze sa wakacje to niech Pani to zgłosi i to
    NATYCHMIAST.
    Ja jestem tylko aplikantem i to wszytsko co moge doradzic w tej sprawie.





    Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
    news:e8fjsq$dc4$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Interesuje mnie- i będę wdzięczna, jeśli ktoś się orientuje- jaka
    > jest standardowa procedura (o ile jest) w postępowaniu w przypadku
    > podejrzenia o molestowanie seksualne dziecka.
    >
    > Najsuchsze fakty jakie potrafię:
    > - 8-letnie dziecko trafia do psychologa z powodu wzmożonych
    > praktyk autoerotycznych
    > - w trakcie badania wychodzi, cytuję, "wujek dotykał mnie bo
    > myślał że już śpię"
    > - psycholog twierdzi, że ma obowiązek zgłosić podejrzenie na
    > prokuraturę
    > - jednocześnie jednak zgłoszenie ma mieć miejsce dopiero pod
    > koniec września, ze względu na dodatkowe badania. Terapia
    > jako taka ciągnie się już w tej chwili od lutego/marca
    > - stosunek dziecka do podejrzanego nie zmienił się od czasu
    > tamtego podejrzanego incydentu. Jednocześnie dziecko nie
    > jest w żaden sposób od niego odizolowane. Matka dziecka
    > też nie zamierza w żaden sposób go izolować.
    > - psycholog, nie robiąc kompletnie nic najwyraźniej, jedzie
    > na miesięczne wakacje i wraca pod koniec lipca. Wtedy też
    > ma nastąpić kontynuacja badań
    >
    > Moje pytanie: czy całość wygląda dokładnie tak, jak wyglądać
    > powinna, czy też jednak nie do końca? Jeśli ktoś zna typową
    > procedurę i może ją podać, będę wdzięczna.
    >
    > Oczywiście, jeśli do oceny sytuacji są potrzebne dodatkowe
    > informacje, postaram się je podać.
    >
    >
    > Kira
    >
    > --
    > /(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
    > \o)/ I am what I am, I do what I want


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1