Lenteja wrote:

> Witam
> Mój problem rozpoczyna się od Allegro (znowu!). Otóż zakupiłam telefon
> Nokia 8210 za 201,50 zł, wpłaciłam pieniądze, czekałam ponad dwa tygodnie
> na przesyłkę (mój kontrahent twierdził, ze to z powodu delegacji). Kiedy
> paczka w końcu doszła zawierała samo pudełko po telefonie, kartę
> gwarancyjną i ładowarkę. Waga na potwierdzeniu nadnia wynosiła 553 gramy,
> moja pokazała coś ok 400. Czy taki z tego wniosek, że facet zapkaował
> aparat do środka i pracownik poczty go zwinął; czy też może ma znajomka na
> poczcie, który zważył z czym trzeba aby potem waga przesyłki nie była
> dowodem? Czy gdyby jednak winna była za tę kradzież poczta mam szanse na
> jakieś odszkodowanie i na jakich warunkach?? Allegro raczej niczego nie
> załatwi w tej sytuacji, proszę o rady (oprócz takiej, ze się na Allegro
> telefonu nie kupuje - to już wiem ;).
>
nie jestem zbyt "obcykany" ale podobno wszystkie aukcje na allegro są
ubezpieczone....