eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoRD: Radiotelefon › Re: PoRD: Radiotelefon
  • Data: 2008-05-31 21:26:55
    Temat: Re: PoRD: Radiotelefon
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z sobota 31 maj 2008 21:47
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0805312142270.3024@quad>):

    >> Też. Więc ci tłumaczę jak krowie na miedzy, że przez telefon rozmawia się
    >> o sprawach absorbujących, a z pasażerem nie.
    > Logic error.
    > Może ja tak mam (bo tak mam, że uznaję telefon jako medium do "krótkiego
    > przekazu słownego), może też tak masz, może to nie przyzwyczajenie lecz
    > tylko zwyczajnie skąpi jesteśmy :>
    > Ale niesłusznie IMO mierzysz wszystkich swoją miarą.
    > Rozejrzyj się, a zaobserwujesz osoby które telefon wykorzystują do
    > gadania o niczym.

    Możliwe. ale tu udowadniamy w drugą stronę. Skoro większość wykorzystuje
    tak, jak my i zagraża to zdrowiu i bezpieczeństwu, to należy to ukrócić.

    > Całkiem tak dla zabicia czasu, jak podczas jazdy
    > samochodem (kiedy nic innego nie da się sensownie zrobić).

    Jaaaaaaaasne... Już to widzę.... Poza tym, jeżeli nawet, to
    a) wybieranie numeru jest skrajnie niebezpieczne
    b) trzymana słuchawka zajmuje ręce

    więc nawet jeśli sama rozmowa wg ciebie nie obniża koncentracji (z czym się
    nie zgadzam zupełnie), to i tak jest to niebezpieczne.

    > Po prostu nie może Ci zależeć na tym, czy wyrzucić (na rachunek) stówkę
    > więcej czy stówkę mniej, a szansa że też tak zaczniesz (korzystać
    > z telefonu) wzrośnie niepomiernie.

    Nie sądzę. To nie kwestia skąpości, ale innego rodzaju rozmów prowadzonych
    przez telefon.



    >> Zaprawdę powiadam ci, bredzisz jak potłuczony
    > A ja powiadam, że Ty się nie rozglądasz dookoła siebie.
    > Tylko nie po znajomych (bo jest wysoka szansa, że będą mieli podobne
    > zachowania do Twoich), lecz po nieznajomych - na ulicy.


    Możliwe. Ale nadal to nie zmienia faktu, że mało kto będzie ,,czatował''
    przez telefon w trakcie pokonywania skrzyżowań i walki z ruchem miejskim.
    Mógłbym ew. zrozumieć Twoje pomysły na trasie, ale w mieście rozmowy
    telefoniczne powinny być bezwzględnie zakazane.

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1