"Michał K." <k...@w...pl> wrote
> Naciskany dalej wyjawil, ze jesli on nie ma odpowiedzi, oznacza to, ze
> po prostu nikt ze strony policji sprawa sie po prostu nie zajal i nie
> ma na ten temat ani jednej sluzbowej notatki... To jeszcze
> przelknalem, ale kiedy uslyszalem, ze oznacza tez to tyle, ze
> zgloszenie nie zostalo nawet przekazane do ZTM, to juz nerwy mi
> puscily.

Spokojnie. To, że ktoś nie ma informacji o tym co się działo podczas
poprzedniej zmiany na stanowisku kierowania jak jest setki zgłoszeń, nie
oznacza to, że nic nie zostało zrobione.
Po pierwsze, że nie ma notatki tu, to nie znaczy, że nie ma jej gdzieś
indziej np. na komisariacie, nie wiadomo, kto się zajął tym zgłoszeniem.
Po drugie, nie wiem czy są podstawy do tego, aby przekazywać dane o
działaniach Policji osobom dzwoniącym, to nie jest informacja handlowa.
Po trzecie nie wiadomo czy zgłoszenie się potwierdziło np. kierowca mógł się
zmienić na pętli zanim dokonano kontroli albo nie był pijany itd.
Po czwarte jako informatyk wiesz, że jak coś jest w systemie, nie oznacza
to, że każdy może, umie i jest uprawniony, aby to oglądać. Nie wiem jak z
operatorami przyjmującymi, zwłaszcza jak chodzi o sprawy z innej zmiany,
zakończone, niezakończone, których oni nie obsługiwali....

Jak bardzo chcesz się przekonać co się stało to złóż pisemne zawiadomienie o
przestępstwie jazdy po pijanemu, jeśli sprawa jest prowadzona to zostanie
ono tam dołączone, jako zawiadamiający oficjalnie będziesz miał prawo znać
stan sprawy, jeśli nie jest prowadzona to dostaniesz odpowiedź. Inna wersja
to napisać skargę na bezczynność do komendanta, też dostaniesz jakąś
odpowiedź, ale bez możliwości zaglądania do akt sprawy karnej lub dostaniesz
wymijającą odpowiedź.