W dniu 2019-04-22 o 20:24, J.F. pisze:

>>>>> No jak nie.
>>>>> To nie jest "ma umozlic jazde 45km/h", tylko "nie wiecej niz 45km/h".
>>>>> Moze byc chocby 15, albo i 5.
>>>>
>>>> Bądź poważny.
>>>> Właśnie zlikwidowałeś motorowery i zamieniłeś je w motocykle.
>>>
>>> Bez przesady, do 45 oznacza oczywisie nie wiecej niz 45, moze byc i te 15...
>>
>> Nie w tym przypadku. Do 25km/h oznacza skuter elektryczny lub inny
>> wynalazek elektryczny.
>
> Nie ma "skutera elektrycznego". Jest rower ze wszpomaganiem
> elektrycznym ale ma dodatkowe wymogi.

"Inny wynalazek elektryczny".

>>> Pojazd moze spelniac rownocznie wszystkie warunki dla kilku kategorii i jako co
zostanie zahomologowany zalezy od importera/producenta. Jka homologaje ma tak
zostanie zarejestrowany.
>>
>> Homologacja dotyczy pojazdów drogowych, nie dotyczy wrotek, hulajnóg
>> i podobnych.
>> Część motocykli krosowych i trochę kładów nie ma homologacji drogowej
>> i ich nie zarejestrujesz.
>
> Czyli jezdzic po drogach nie mozna.
> A motorower homologacji wymaga, i tu kolejny zarzut dla hulajnogi :-)
>
> Ktos tu wspominal sad w Lublinie ?
>
> https://lublin.onet.pl/elektryczna-hulajnoga-jak-mot
orower-lubelski-sad-przed-laty-orzekal-w-tej-sprawie
/ktjxggl

A przeczytałeś?
Moc hulajnogi to 500W a za motorower można uznać coś co ma moc od 4kW
czyli czterech tysięcy W.

>>> Jakis czas temu tak bylo z quadami, czesc homologowala je jako motocykle, czesc
jako ciagniki rolnicze. Pojazdy praktycznie takie same, ale np. jednym trzeba bylo
jezdzic w kasku majac PJ A, drugim dalo sie na B, bez kasku ;) , za to na T mozna
bylo 2 przyczepy ciagnac ;)
>> A to już tak nie ma?
>
> Teraz jest kategoria "czterokolowiec". Sprawdzic, czy nie pasuje do
> elektrycznej deskorolki.
>
>> I co to ma do sytuacji kiedy ktoś sobie stwierdzi że hulajnoga
>> elektryczna to motorower bo on tak uważa?
>
> Ale to nie "on uwaza" tylko taki przepis.

To kiedy zapadnie wyrok na policjanta który dał mandat kobiecie
poszkodowanej na chodniku przez coś co z uporem maniaka nazywasz
motorowerem?
Wszak motorowerem po chodniku nie wolno. :-)
Czy wreszcie przyznasz że to jednak nie był motorower, przeprosisz
i zamilkniesz?

> Poza ty "on" to sedzia, lub prokurator, lub biegly, a Ty to kto
> jestes ? :-)

Skoro cytuje przepisy to prawodawca wedle twojego podejścia. :-)


Pozdrawiam