> Wywiadu srodowiskowego (czy jak to sie tam nazywa) raczej sie nie robi w
takich sprawach, bo jest ich strasznie duzo.

no nie bardzo - robi się w każdej sprawie, chyba, że sąd nie wszczyna
postępowania...

> Co do kar.. Jesli to pierwszy raz, to skonczy sie na upomnieniu albo
umorzeniu sprawy,

znasz jakąś regułę czy strzelasz? nie sądzę, że tak jest...

> jesli ktorys z kolei to pewnie nadzór rodzicielski

chyba nadzór odpowiedzialny rodziców...

> (rodzice muszą co tydzien jezdzic do wydzialu dla nieletnich i opowiadac o
tym co sie dzieje z dzieckiem)

z tego co wiem, to sąd przysyła druk sprawozdania i to co 3 miesiące
(czasami co 6)

> albo nadzór kuratora, ale osobiście nie znam przypadku zeby za picie
alkoholu ktoś dostał kuratora ;) Chyba, że
takie cos zdarza sie nagminnie...

a ja znam taki przypadek, tyle, że do tego wypicia doszły informacje o
niezbyt radosnej karierze szkolnej dzieciaka, co ustalił kurator sądowy
podczas zbierania informacji do wywiadu środowiskowego...